Samochód stanął na środku Trasy Kaszubskiej. Pomogli policjanci
Około godziny 16:30 policjanci gdyńskiej drogówki, którzy patrolowali wtedy Trasę Kaszubską, zauważyli pojazd stojący z włączonymi światłami awaryjnymi. Samochód znajdował się na wysokości wjazdu na drogę S7 w kierunku Gdyni.
ZOBACZ TAKŻE: Ukradł samochód w Gdańsku, wpadł w Pucku. Złodziej w rękach policji
Volkswagen, jak się okazało po przyjeździe funkcjonariuszy na miejsce, miał przebitą przednią oponę. 28-letni kierowca potrzebował pomocy technicznej, ale znajdował się na lewym pasie ruchu, co powodowało spore utrudnienia na Trasie Kaszubskiej. Jakby tego było mało, padał deszcz i warunki atmosferyczne były bardzo trudne.
- Mundurowi wstrzymali na chwilę ruch na drodze, aby bezpiecznie pomóc mężczyźnie przemieścić pojazd na wyłączony pas ruchu. Dzięki temu kierujący uniknęli korków. Jeden z kierowców zatrzymał się i udostępnił drewniany klin, który był niezbędny do wymiany koła - mówi podkomisarz Jolanta Grunert z gdyńskiej policji.
ZOBACZ TAKŻE: Rodzina mieszkała w gdańskim pustostanie. Mówi o groźbach pobicia
Policjanci pomogli wymienić koło na zapasowe. 28-latek mógł odpalić volkswagena i jechać dalej.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Tragiczne zdarzenie na Majorce - są zabici i ranni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?