Na libero zagra ponownie Rafał Gosik, który musi z konieczności zastąpić chorego Mariusza Kowalskiego (ten wróci do treningów najwcześniej w poniedziałek). Obsadzenie pozostałych pozycji to zagadka. - Mam już pewne wnioski i zarys tego, jak budować zespół, ale nie zdradzę, jak wyjdziemy - mówi trener Ryś.
Ryś drużynę ze Świdnika przejął w poniedziałek, zastępując Krzysztofa Lemieszka. Kilka treningów to jednak za mało, aby poznać zespół, więc nie ma co się spodziewać wielkiej rewolucji, przynajmniej jeśli chodzi o zestawienie. Spora zmiana może natomiast nastąpić w zaangażowaniu zawodników, do którego można było mieć ostatnio sporo zastrzeżeń.
- Potencjał w tej drużynie jest - dodaje Ryś. - Zawodnicy są zmobilizowani i pracowici. Przykładają się do wszystkich ćwiczeń, jakie wykonujemy. Ważne jest też, że są bardzo dobrze przygotowani pod względem fizycznym.
Praca z nowym trenerem wpłynęła na nastawienie zawodników, a to może być kluczowe w potyczce z BBTS. - Mam nadzieję, że poprawi się nasza gra, no i oczywiście że wygramy - mówi Wojciech Pawłowski, atakujący zespołu.
Siatkarze muszą przysłowiowo "gryźć parkiet", bo to ich ostatnia szansa, aby zachować możliwość wyprzedzenia w tabeli zespołu MKS MOS Będzin. Jeśli nie wygrają dzisiejszego spotkania, będą mogli rozpocząć przygotowania do walki o utrzymanie w play-outach.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?