Ratusz pod inwestycje przemysłowe chce oddać dzielnicę Bursaki.
- Warunkiem aktywizacji gospodarczej tego obszaru jest budowa infrastruktury drogowej. Chodzi o powstanie trzech ulic: Do Dysa, Nasutowskiej oraz Stefczyka - tłumaczył Żuk.
Kwartał terenu wyznaczony tymi połączeniami to łącznie ok. 100 ha gruntów. Obecnie są niewykorzystane. Nie można do nich dojechać, bo ulice, które do nich prowadzą, istnieją tylko na papierze.
- Kluczowa jest ul. Do Dysa, która ma być osią komunikacyjną dla tego terenu i połączy al. Spółdzielczości Pracy z ul. Choiny - podkreślał Marek Młynarczyk, z-ca dyr. Wydz. Inwestycji UM Lublin.
- Nie tylko. Równie ważna jest ul. Nasutowska, jak też ul. Stefczyka, która będzie przedłużona do ul. Związkowej - dodał Żuk.
Przy ul. Nasutowskiej, po sąsiedzku terenów, które ratusz chce przygotować dla przedsiębiorców, ma powstać wielki kompleks handlowy IKEA. Na prawie 30 ha planowana jest budowa jednego z największych w Polsce sklepów szwedzkiego giganta w branży wyposażenia wnętrz. Obok niego powstanie kolejnych kilkaset sklepów w galeriach handlowych. - Oczywiście IKEA jest ważnym elementem zagospodarowania tej części Lublina - przyznał Żuk.
Ratusz na budowę dróg na Bursakach chce wydać 60 mln zł. Inwestycja ma być zrealizowana w latach 2011-2012.
- Projekt w 75 proc. ma być sfinansowany z funduszy unijnych. Wystąpiliśmy o przyznanie środków i mamy duże szanse,
aby je uzyskać. Czy je otrzymamy, rozstrzygnie się w pierwszej połowie tego roku - podkreślał Żuk.
Magistrat przyznaje, że musi szybko otworzyć nowe tereny dla przedsiębiorców. - Dotychczasowa rezerwa takich gruntów przy ul. Mełgiewskiej już praktycznie się wyczerpała - tłumaczył Żuk.
Nad sprawą Bursaków jutro będą debatować miejscy radni.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?