Do zuchwałej kradzieży doszło w sobotę ok. godz. 22. Policjanci kończący służbę podjechali radiowozem pod posterunek policji w Annopolu. Zostawili kluczyki w aucie i weszli do budynku. Godzinę później zauważyli, że po radiowozie nie ma ani śladu.
Policjanci zaczęli poszukiwania zguby. Tuż po północy skradziony radiowóz namierzyli funkcjonariusze z Kurowa. Próbowali zatrzymać złodziejaszka, ale ten zaczął uciekać. W końcu kierowca zatrzymał się i z policyjnego radiowozu szybko trafił do aresztu. 26-latek miał w organizmie blisko 1,3 promila alkoholu. Co ciekawe, mężczyzna miał zakaz prowadzenia pojazdów do 2010 roku.
Policjanci domyślają się, że 26-latek chciał im zrobić głupi kawał i wykorzystał sytuację, że mundurowi zostawili kluczyki w aucie. Gdy wytrzeźwieje, mężczyzna zostanie przesłuchany. Najprawdopodobniej usłyszy zarzuty krótkotrwałego użycia pojazdu oraz jazdy po pijanemu, za co grozi mu do pięciu lat więzienia.
Policja radzi jak zaplanować podróż
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
