"Ala ma sen". Premierowe spotkanie w sennym świecie Passiniego

Spektakl jest efektem współpracy neTTheatre z Laboratorium Psychologii Eksperymentalnej, działającym przy KUL, oraz grupą techników, którzy zajmują się interaktywnymi instrumentami. Ta interaktywność to techniczna myśl przewodnia przedsięwzięcia, który - najprościej mówiąc - dotyka roli snu. - To ma być spektakl-eksperyment, podczas którego widzowie będą się czuli jak we śnie, gdzie jedne elementy są znajome, a inne nie. Chcemy uszczknąć coś ze snów widzów i wrzucić to do spektaklu, próba zabawy w śnienie - tłumaczy reżyser.

Paweł Passini powraca do tematyki snu i do samej bohaterki, Ali. Przed kilkoma laty reżyser wykorzystał już powieść Lewisa Carrolla, jednak nie miała ona wówczas tak gruntownie zarysowanego celu balansowania na granicy snu. "Ala ma sen" to odwołanie zarówno do "Alicji w Krainie Czarów", jak i "Po drugiej stronie lustra". Tu również Ala wpada do czarnej dziury, goniąc królika - najważniejszy jest jednak dysonans bohaterki - czy to jest sen, czy to jest jawa. - Można mówić wtedy „Boże! Czy to jest prawda, czy to jest sen?!” i zwariować. A Alicja robi inaczej – nie zastanawia się nad tym, tylko próbuje rozwiązać tę zagadkę. Wylądowała w czarnej dziurze i my nie wiemy, co tam jest, co jej się wydarzyło na zewnątrz, czyli jak we śnie. Można być podejrzliwym wobec tej rzeczywistości albo przejść na jej drugą stronę. Alicja tak właśnie robi. - dodaje Passini.

W spektaklu występują: Igor Aronov, Dariusz Jeż, Iryna Nirsha, Malwina Kajetańczyk, Jakub Kowalczyk, Beata Kucharska, Luis Garcia Munoz, Katarzyna Tadeusz, Iga Załęczna.

Premierowe spotkanie z Alą w Sali Widowiskowej Centrum Kultury w sobotę, 2 listopada, o godz. 18.00. Kolejne spektakle: 3 i 4 listopada, o tej samej porze.