Materiał Dziennikarza Obywatelskiego |
Świetnym, ale negatywnym przykładem jest obszar przy skrzyżowaniu Al. Racławickich z ul. Sowińskiego. Niektórych płytek chodnikowych już właściwie nie widać. Pokrywa je zielony trawiasty kobierzec. A jest to zarówno centralny teren dzielnicy Wieniawa, jak i jeden z głównych punktów miasta.
Wprawdzie goście już nie przychodzą do niedawno zlikwidowanej restauracji "Słupska", ale nadal odwiedzają zarówno leżącą naprzeciwko kawiarnię "Tip-Top", jak i szereg sklepów oraz punktów usługowych mieszczących się wzdłuż bloków nr 22 i 24 przy Al. Racławickich. W pobliżu jest również kościół garnizonowy, szpital wojskowy, wiele szkół.
Sytuacja ta jest identyczna na całym odcinku pomiędzy ul. Puławską a al. Długosza.
- Kilkakrotnie interweniowaliśmy w tej i w podobnych sprawach w Wydziale Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Lublin, a także w Zarządzie Dróg i Mostów w Lublinie - informuje administrator Wspólnoty Mieszkaniowej Al. Racławickie 22 z Dzielnicowej Administracji Domów „Adrem”. - Ale za każdym razem echo naszej interwencji jest znikome i sytuacja taka trwa do dziś. Do nas nie należy teren, na którym trawa porasta chodniki, więc nie możemy w niego ingerować
Urzędnicy twierdzą, że miasto jest sprzątane, ale w tym konkretnym wypadku nie bardzo wiadomo, na czym takie sprzątanie polega. Wprawdzie w połowie lipca skoszone zostały trawniki, ale o usunięciu trawy z chodników już nie pomyślano. Interweniują mieszkańcy we właściwych administracjach, dzwonią różne osoby, którym drogi jest wygląd miasta, ale nawet Straż Miejska nie bardzo może sobie poradzić z tym problemem. Mandatem jeszcze nikogo nie ukarano.
Dla osób zatrudnionych w poszczególnych administracjach wspólnot mieszkaniowych i spółdzielni najbardziej bolesny jest fakt, że skarżący się na taki stan rzeczy mieszkańcy myślą, że oczyszczanie chodników, zarówno ze śmieci, jak i z trawy, należy właśnie do obowiązków pracowników pionu administracyjnego. Ale jest to błędne pojęcie.
Zarząd Dróg i Mostów w Lublinie potwierdza, że pasy zieleni i chodniki, przylegające do ulic, leżą w gestii tego właśnie urzędu, który od 1 kwietnia 2011 roku przejął właściwe kompetencje od Wydziału Gospodarki Komunalnej.
Pozostaje zatem jak najszybsze spryskanie chodników środkami chemicznymi, aby dopiero jesienne słoty nie wyręczyły w tym ekip wysyłanych przez Wydział Utrzymania i Remontów Zarządu Dróg i Mostów w Lublinie.
Ale o zadbanie znów proszą się też trawniki, i to zarówno te, pozostające pod opieką miasta, jak i te bezpośrednio przylegające do budynków. A one pozostają już wyłącznie w gestii administracji poszczególnych domów.
Również betonowe kwietniki przed dawną restauracją Słupską proszą o zaopiekowanie się nimi. Także właściciel zlokalizowanych w tym miejscu budek telefonicznych, którym jest Telekomunikacja Polska SA, mógłby zainteresować się wyglądem estetycznym najbliższego otoczenia swego obiektu.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?