Al. Kraśnicka: Mieszkańcy chcą pasów
Chodzi o dwa przystanki zlokalizowane po dwóch stronach al. Kraśnickiej: między ul. Jana Pawła II a kościołem w Konopnicy. - Przejście przez ulicę w tym miejscu graniczy z cudem. A do najbliższych pasów jest kilkaset metrów w jedną lub w drugą stronę. Dla starszych ludzi to problem nadrabiać tyle drogi - mówi Jerzy Zarzycki, który ma działkę przy al. Kraśnickiej.
Zastrzega, że wypowiada się nie tylko w swoim imieniu, ale wszystkich mieszkańców okolicy. - Niezbędne jest też oświetlenie przejścia, może przy okazji powstałaby wiata przystankowa - dodaje lublinianin.
Pan Jerzy kilkakrotnie interweniował w tej sprawie w Urzędzie Miasta. - W tym roku nie ma środków na realizację takiego zadania - mówi Karol Kieliszek z biura prasowego magistratu. Czy jest szansa, że pieniądze znajdą się w przyszłym roku? - Trwają prace nad budżetem 2014 roku w komisjach. Nie ma jeszcze decyzji co do realizacji mniejszych inwestycji. Ostateczny kształt budżetu poznamy na sesji 19 grudnia - tłumaczy Kieliszek. I dodaje, że problem był poruszany na październikowym spotkaniu prezydenta z mieszkańcami Węglina.
- Wnioski, jakie tam padły, są właśnie analizowane. Sytuację zapewne zmieni też zaplanowana na przyszły rok przebudowa skrzyżowania al. Kraśnickiej z drogą w kierunku Opola Lubelskiego. Zmieni się charakter i struktura ruchu w tym miejscu - wyjaśnia Karol Kieliszek.
Al. Kraśnicka: Jerzy Zarzycki uważa, że przy przystanku potrzebne są pasy
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?