Agnieszka Zańko Lublinianką Roku 2010

Pani Agnieszka działa jako wolontariuszka w Fuga Mundi, uprawia sport. Marzy o udziale w paraolimpiadzie, a także dalekich podróżach. Za kierownicą samochodu czuje się wolna, a świat jest jeszcze bardziej nęcący. Laureatka obiecała, że godnie będzie reprezentować Lublin. Elegancka, w szpilkach, z naręczem kwiatów pozowała do zdjęć fotoreporterom i telewizyjnej kamerze. Tej samej, do której mówiła jeszcze nie tak dawno jako prezenterka w telewizyjnym programie "Potrafisz". Przed kamera wystąpiła również w filmie "Spotrafić rock'n'rolla". Nie boi się nowych wyzwań.

Ale bohaterkami wieczoru była cała Złota Dziesiątka. Panie usłyszały wiele ciepłych słów od przemawiających panów. Redaktor naczelny Kuriera Dariusz Kotlarz życzył im słodkiego roku, a prezydent Krzysztof Żuk obdarował szarmanckim komplementem: - Panie reprezentują silne osobowości, przyznam, że to dopinguje mnie, aby im dorównać.

- Ale w ratuszu pań na wysokich stanowiskach jakoś nie widać - upomniała się o zielone światło dla kariery kobiet wicewojewoda lubelski Henryka Strojnowska, wzbudzając dyskretny aplauz pań na widowni.

Czego by nie powiedzieć, to uczestniczki wczorajszego spotkania są kobietami z charakterem, klasą i pogodą ducha. Nie zawiodły Lublinianki z dawnych lat. Krystyna Nyrka (1974), Teresa Szlachta (1978) i Elżbieta Spoz-Nejman (1977) już myślą, jakby tu utworzyć klub, który skupiałby wszystkie utytułowane panie.

Kwiaty, życzenia, sesja fotograficzna to tylko fragment świątecznych przyjemności. Europa SA przygotowała dla pań atrakcyjny program, który rozpoczęła Monika Butryn, specjalistka ds. wizerunku. Przekonywała panie, że wszystko jest możliwe. Przyznaliśmy jej rację oglądając zdjęcia kobiet poddanych zabiegom fachowców. - Ale to nie fotoszop! - upewniała nas znawczyni kobiecego piękna.