List należy oceniać pozytywnie - podkreślił abp Życiński w swojej cotygodniowej audycji "Pasterski kwadrans" w radiu eR.
Metropolita zaznaczył, że o. Ludwik Wiśniewski zachował się fair, bo nie zaniósł listu do mediów. - Z tego co się orientuję tekst został przekazany dziennikarzom przez inne osoby - powiedział abp Życiński. - List to wyraz troski o Kościół - podkreślił metropolita.
Abp Życiński w swojej audycji zaapelował też by w wigilijne popołudnie nikt z nas nie robił zakupów. Odniósł się w ten sposób do podobnego wezwania krajowej Solidarności. - Duże sieci handlowe zamkną w Wigilię sklepy o godz. 16, 17, a nawet o 18. Potem dojdzie jeszcze godzina sprzątania sklepu. Jeśli wróci się do domu o godz. 19 to nie ma już tej atmosfery rodzinnej, która jednoczy. Tej sytuacji doświadcza grono 150 tys. pracowników - powiedział duchowny. - Tym ludziom trzeba umożliwić wcześniejszą obecność w domu. Nie wolno nam zachowywać się tak jakby komercja i zysk były najważniejsze - stwierdził.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?