- Z wielu stron pojawiają się opinie krytyczne, które uważam za niesłuszne i niesprawiedliwe - mówi Życiński. - Te regulacje prawne, których brakuje obecnie w Polsce są najgorszym z możliwych rozwiązań - dodaje.
Arcybiskup przypomniał o konwencji przyjętej w 1997 roku, którą podpisała także Polska.
Konwencja przewiduje, że że szacunek dla embrionów będzie wyrazem naszej kultury życia i że jakakolwiek forma zabicia embrionów będzie uznana za sprzeczną z tą tradycją humanizmu, która kształtowała kulturę europejską.
- Wiele krajów podpisało taką konwencję, a później nie wprowadzało żadnych przepisów wykonawczych. Do krajów tych należy także Polska. Ci, którzy chcą robić biznes prowadząc kliniki, w których przeprowadza się zapłodnienie invitro nie są skrępowani żadnymi przepisami, które obowiązują w innych krajach europejskich, które przeprowadziły ratyfikację konwencji - tłumaczy Życiński. - Skutkiem tego można iść po linii najmniejszego oporu nie troszcząc się o szacunek dla życia, o wyrażanie tych treści, które zostały ratyfikowane przez Polskę - dodaje.
- Właśnie regulacje prawne inspirowane refleksją doktora Gowina są próbą przeciwdziałania tej sytuacji. Na miejsce tych warunków, kiedy można omijać wszelkie przepisy, bo brakuje regulacji prawnych senator Gowin proponuje rozwiązania, które będą wyrazem troski o problem życia. Te rozwiązania nie są wyrazem chrześcijańskiego wartościowania, które znalazło wyraz w instrukcji „dignitas persone”, ale mimo to są wyrazem tego humanizmu i szacunku dla życia, które jest bliższe chrześcijaństwu niż brak przepisów - mówi Życiński.
- Zarówno troska o to by nie zabijać embrionów, by nie odwoływać się do zamrażania zarodków ludzkich, jak i troska o adopcję dzieci, która ma być następnym krokiem przygotowywanej ustawy jest bardzo bliska tradycji chrześcijańskiej i ci, którzy mówią, że trzeba potępić zarówno przygotowywaną ustawę jak i połączoną z nią koncepcję człowieka, w swoim radykalizmie odchodzą dość daleko od nauczania Jana Pawła II - mówi abp Józef Życiński
Arcybiskup podkreślił, żę zgodnie ze swoim sumieniem parlamentarzysta chrześcijański świadomy, że żyje w społeczeństwie pluralistycznym gdzie nie da się przeprowadzić takich regulacji by instrukcja kongregacji nauki wiary stała się prawem w Polsce będzie szukał rozwiązania w którym możliwe jest ograniczenie szkodliwości nowej ustawy. - W tym kontekście nie można się oburzać na posłów, którzy poszukują podobnych rozwiązań - mówi arcybiskup.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?