Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

94. PZLA Mistrzostwa Polski w lekkiej atletyce. Trzy dni z królową sportu (ZDJĘCIA)

SZUPTI
Popisy wielkich gwiazd królowej sportu, wyniki europejskiego i światowego formatu, znakomita organizacja, komplet widzów na trybunach, oraz zdobyte minima na sierpniowe mistrzostwa Europy seniorów w Berlinie. Tak w skrócie można podsumować zakończone w niedzielę w Lublinie trzydniowe 94. PZLA Mistrzostwa Polski w lekkiej atletyce.

Wielu zawodników i trenerów zgodnie podkreślało, że krajowy czempionat seniorów w Kozim Grodzie, który przeszedł już do historii, należał do jednego z najlepszych w ostatnich latach.

- Mistrzostwa były niezwykle udane i znakomicie zorganizowane, a Lublin pokazał, że to miasto żyje lekką atletyką. Po wielu latach krajowy czempionat powrócił tutaj, a przecież to miasto z ogromnymi tradycjami lekkoatletycznymi - mówi Tomasz Majewski, wiceprezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.

Już pierwszego dnia zmagań padło wiele znakomitych wyników. Kibiców nie zawiodła Ewa Swoboda, która pokonała dystans 100 metrów w świetnym czasie 11.12. Zawodniczkom w decydującej rozgrywce towarzyszył jednak wiatr wiejący w plecy z siłą 2,7 m/s, ale sprinterki musiały rywalizować po mokrej bieżni.

- Muszę przyznać, że bieżnia w Lublinie jest niezwykle szybka, a jaj jestem bardzo szczęśliwa ze złota i czasu. Można uzyskiwać tutaj niesamowite rezultaty i nawet nieważne, że biega się w deszczu - mówi Ewa Swoboda.

Wysoką formę potwierdziła także trójskoczkiczini Anna Jagaciak-Michalska, która już w pierwszej próbie zbliżyła się do rekordu Polski seniorek i wynikiem 14.24 m zapewniła sobie tytuł mistrzyni Polski. Czwarty z rzędu tytuł mistrza kraju zdobył ponadto Marcin Krukowski, uzyskując w Lublinie rezultat 82,87 m.

Dobre wyniki padły także w rzucie młotem mężczyzn. Pierwszy był lider światowych tabel w 2018 roku Wojciech Nowicki (80,26 m), a drugi Paweł Fajdek (80,14 m).

W drugim dniu fantastycznie zaprezentowały się zawodniczki na 400 m. Wygrala Małgorzata Hołub-Kowalik, która czasem 51,18 pobiła rekord MP i ustanowiła czwarty wynik w historii polskiej lekkiej atletyki. Druga była faworytka Justyna Świety-Ersetic, również ze świetnym czasem 51.26, a trzecia Iga Baumgart (51,73).

- Czy to jest forma na ME w Berlinie. Chyba jest dobra, więc mam nadzieję, że tak. Ponieważ konkurencja 400 metrów kobiet jest rzeczywiście bardzo silnie obsadzona w naszym kraju, to czasem czujemy większą presję podczas MP, niż podczas międzynarodowych zawodów - mówiła po biegu triumfatorka.

Po raz dwunasty na najwyższym stopniu podium stanął dyskobol Piotr Małachowski, uzyskując najlepszy wynik w sezonie 65,78 m.

W niedzielę świetnie zaprezentowała się kolei młociarka Anita Włodarczyk, zdobywając złoto z najlepszym tegorocznym wynikiem na świecie 79,59 m. Tyczkę panów wygrał z kolei Paweł Wojciechowski, przed Piotrem Liskiem (obaj po 5,70 m), kulę mężczyzn Michał Haratyk (21,85 m), skok w dal panów Tomasz Jaszczuk (8,10 m), 110 m ppł. Damian Czykier (13,37), a kulę pań Paulina Guba (18,82 m).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto