82-letnia mieszkanka Lublina dała się nabrać fałszywemu policjantowi. Chcąc pomóc synowi straciła 20 tys. złotych

- Wczoraj po południu na numer stacjonarny 82-letniej mieszkanki Lublina zadzwonił zrozpaczony mężczyzna, podający się za syna pokrzywdzonej. Po tym słuchawkę przejęła osoba podająca się za policjanta. Fałszywy funkcjonariusz twierdził, że jej syn spowodował wypadek i by nie został aresztowany potrzebuje pieniędzy – mówi kom. Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.

Oszuści zażądali od kobiety 20 tys. złotych. Gdy ta oświadczyła, że nie ma przy sobie gotówki, poprosili ją o udanie się do banku.

Seniorka była przekonana, że pomaga synowi i przekazała pieniądze nieznajomemu. Niestety została oszukana.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.