MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

40 kiboli stanie przed sądem

Redakcja
Rok czasu zabrało prokuratorom ustalenie, którzy pseudokibice brali udział w rozróbie na meczu Motoru z Widzewem Łódź. W poniedziałek do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko 40 chuliganom.

Do regularnej bitwy pomiędzy chuliganami z Lublina i Łodzi doszło 2 sierpnia ubiegłego roku. Pierwsze starcia miały miejsce jeszcze przed rozpoczęciem spotkania, kiedy pseudokibice Motoru próbowali sforsować policyjny kordon prowadzący na stadion sympatyków Widzewa. W stronę funkcjonariuszy poleciały butelki i kamienie. Policja odpowiedziała strzałami z broni gładkolufowej.

Kolejne zamieszki miały miejsce już na stadionie.

Pseudokibice starli się na koronie lubelskiego obiektu i za jedną z trybun. Ponownie interweniowali policjanci, strzelając w powietrze gumowymi kulami. Kilku kiboli zostało pobitych do nieprzytomności. Ranni trafili do szpitala. Mecz został przerwany na kilka minut.

Po roku śledztwa zakończono postępowanie w tej sprawie.

– 40 osób oskarżono o udział w bójce i udział w zbiegowisku publicznym – mówi Beata Syk-Jankowska rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Śledczy namierzyli winnych dzięki nagraniom z monitoringu.
-19 chuliganów złożyło wnioski o poddanie się karze bez przeprowadzania procesu sądowego. – Zaproponowali dla siebie po roku więzienia w zawieszeniu na cztery lata oraz grzywny – mówi Syk-Jankowska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pierwszy trening kadry Michała Probierza przed EURO 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto