Do zdarzenia doszło około godz. 13. Chłopiec szedł ulicą w ciapkach, a w ręku trzymał buciki. Zauważył go przechodzień. - Ze względu na stan zdrowia i podeszły wiek mieszkaniec Lublina poprosił o pomoc przypadkowego przechodnia, by ten zatrzymał malca i powiadomił policję - mówi Renata Laszczka-Rusek z zespołu prasowego KWP Lublin.
Policjanci zapytali chłopca o jego dane. Okazało się, że dziecko przebywało wcześniej w pobliskim przedszkolu. W pewnym momencie wyszło niezauważone z budynku. Kiedy mundurowi dotarli do przedszkola, zaniepokojone brakiem dziecka opiekunki na własną rękę rozpoczęły poszukiwania.
Jak tłumaczy tę sytuację dyrekcja placówki? Czytajcie na www.kurierlubelski.pl
Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?