Policjanci otrzymali informację o kradzieży perfum za 600 złotych w jednej z drogerii na al. Witosa w Lublinie. Na miejscu funkcjonariusze zatrzymali kobietę i przewieźli ją do VI Komisariatu Policji w Lublinie. Kobieta miała przy sobie niewielką ilość marihuany.
Nie miała dokumentów.
– Zatrzymana powiedziała, że nazywa się Agnieszka P. Ma 30 lat i mieszka w Lublinie, podała pełny adres, imię ojca – relacjonuje asp. Andrzej Fijołek z zespołu prasowego KWP w Lublinie. – Policjanci sporządzili protokół, pod którym się podpisała jak się w rezultacie okazało fałszywym nazwiskiem.
To, że zatrzymana kłamała wyszło na jaw bo rozpoznała ją policjantka, która w przeszłości zatrzymywała kobietę za kradzieże. 30-latka z Przeworska podała fałszywe dane, bo była poszukiwana przez warszawski Sąd Rejonowy. Miała odbyć karę więzienia za wcześniejsze kradzieże.
W piątek Katarzyna M. usłyszała zarzut nie tylko kradzieży, ale też posiadania marihuany i fałszowania dokumentacji. 30-latka jest w areszcie. Grozi jej kara do 5 lat więzienia.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?