E-sprzedawcy nie muszą spieszyć się z informowaniem swoich klientów o tym, że któregoś z oferowanych towarów nie mają aktualnie w swoich magazynach. - Gdy się tak zdarzy, sklep powinien w ciągu 30 dni od momentu zawarcia umowy zawiadomić o tym klienta, a w razie rezygnacji z zakupu zwrócić otrzymane pieniądze – tłumaczył dziennikarzom gazety „Metro” Maciej Chmielowski z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Rezygnacja z zakupów albo czekanie.
Jeśli klient mimo wszystko nie zrezygnuje ze swojego zamówienia, musi uzbroić się w cierpliwość. Od tego momentu sprzedawca ma kolejny miesiąc na to, żeby dostarczyć towar.
Lubimy kupować klikając myszką.
Tymczasem Polacy uwielbiają zakupy przez Internet. W ubiegłym roku z tej możliwości skorzystało aż 6 milionów osób w naszym kraju. Teraz, mimo kryzysu, obroty internetowych sklepów wciąż rosną.
Źródło: TVN24
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?