Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

180 mln zł zasili konto Portu Lotniczego Lublin

DUN
180 mln zł wpłynie do kasy Portu Lotniczego Lublin dzięki emisji obligacji. We wtorek spółka podpisała w tej sprawie umowę z Bankiem Gospodarstwa Krajowego. Termin spłaty - 2028 r. Gwarantami są samorządy - miasta Lublin i województwa.

Negocjacje z BGK trwały do ostatniej chwili - i choć oficjalne podpisanie umowy zaplanowano na godz. 14.30 to konferencja prasowa rozpoczęła się 40 minut później. Wątpliwości dotyczyły tego, w jakim procentowym udziale władze miasta i województwa wezmę na siebie ryzyko spłaty zadłużenia - gdyby nie był w stanie tego zrobić PLL. Ostatecznie stanęło na tym, że w razie czego miasto wyłoży 52 a województwo - 48 procent potrzebnych środków.

- Cieszymy się, że dochodzi do podpisania tej umowy. Emisja obligacji umożliwia nam dokończenie budowy lotniska - mówił Krzysztof Żuk, prezydent Lublina, kiedy rozmowy ostatecznie zakończono.
- Te pieniądze dają gwarancję, że już niebawem będziemy mogli rozpocząć budowę terminala i pasa startowego - precyzował Jacek Sobczak, członek zarządu województwa.

Obligacje zostaną wyemitowane na kwotę 180 mln zł. Spółka rozpocznie spłatę za trzy lata, całość ma być spłacona do 2028 r. Przedstawiciele PLL, tłumacząc się tajemnicą umowy, nie chcieli wczoraj zdradzić wysokości oprocentowania. - Warunki są dla nas korzystne - zapewniał Grzegorz Muszyński, prezes PLL. Jeśli jednak spółka nie będzie w stanie tego zrobić - fundusze wyłożą jej dwaj główni akcjonariusze czyli miasto i województwo. - Zobowiązujemy się, że w takiej sytuacji będziemy podwyższali kapitał spółki - wyjaśniał prezydent Krzysztof Żuk.
- Chociaż oczywiście wolelibyśmy nie dokładać do lotniska i mamy nadzieję, że takiej konieczności nie będzie - zastrzegał Jacek Sobczak.

Lotnisko będzie w stanie spłacać obligacje, jeśli zacznie na siebie zarabiać. Według przedstawianych przez zarząd PLL prognoz stanie się tak, kiedy z lubelskiego lotniska będzie korzystać rocznie 500 tys. pasażerów. Grzegorz Muszyński, prezes PLL twierdził niedawno, że będzie to możliwe w 2015 roku. Mniej optymistyczne są przewidywania ekspertów Komisji Europejskiej - ich zdaniem poziom pół miliona pasażerów świdnickie lotnisko osiągnie w 2016 roku.

Władze PLL szacują, że lotnisko będzie kosztować 350 mln zł. 149 mln zł przeznaczono na ten cel w unijnym Regionalnym Programie Operacyjnym (zarząd województwa w ub. tygodniu zdecydował o zwiększeniu kwoty - wcześniej na inwestycję w RPO zapisano ok. 100 mln zł). Reszta będzie pochodziła z obligacji i budżetów samorządów.

Czytaj także:
Nie ma lotniska w Świdniku, ale jest już volvo dla VIP-ów
Lotnisko w Świdniku zatrudni 140 osób
Port Lotniczy Lublin dostanie 180 mln zł
Lotnisko w Świdniku: będzie płyta postojowa za 17 milionów
Lotnisko w Świdniku: Samoloty wylądują bezpiecznie
Prezes PLL: Kto nie ryzykuje, nie pije szampana
11 lat Portu Lotniczego Lublin: 4 prezesów, miliony kosztów

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto