- Sprawca był wcześniej znany policji. Nieletni lublinianin został rozpoznany przez jednego z funkcjonariuszy na ulicy. Próbował uciekać, ale policjant go dogonił - mówi Andrzej Fijołek z KWP w Lublinie.
Po doprowadzeniu na komendę i przesłuchaniu przyznał się do wszystkich włamań. Chłopak kradł wszystko, co potrafił unieść. - W jednym z mieszkań, które obrobił trwał remont. Ukradł więc z niego mieszadło do farb, karnisz, czy słuchawkę do prysznica. Nigdy nie wracał z pustymi rękoma. Z jednego z okradzionych samochodów zabrał dokumenty, bo w środku nie znalazł nic wartościowego - dodaje Andrzej Fijołek.
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?