10 milionów złotych oszczędności na węzłach przesiadkowych. Pieniądze przyspieszą przebudowę mostu na Bystrzycy. Co jeszcze na liście?

Ok. 62 mln zł – na tyle Lublin szacował projekt budowy siedmiu węzłów przesiadkowych na terenie miasta wraz z przebudową przystanków. Po przetargach okazało się, że wydatki będą zdecydowanie mniejsze.

- Wystąpiły oszczędności w kwocie około 10 mln zł - wylicza Justyna Góźdź z biura prasowego ratusza.

Miasto chce wydać tę ekstra kasę na wykonanie dwóch inwestycji, na które nie miało pieniędzy. - Rozszerzamy to zadanie o most na Bystrzycy na ul. Żeglarskiej – mówi Artur Szymczyk, z-ca prezydenta Lublin.

Przy ul. Żeglarskiej powstaje jeden z węzłów przesiadkowych. Aby autobusy mogły do niego dotrzeć muszą skorzystać z mostu na tej ulicy, który umożliwia pokonanie Bystrzycy. Przeprawa jest w opłakanym stanie. Miasto musi ją przebudować. Zleciło już wykonanie projektu zmian. Ma być gotowy w listopadzie.

Na co dokładnie trafi zaoszczędzona kasa? - Rozbudowę drogi – o ok. 460 metrów - ul. Żeglarskiej wraz z mostem w ciągu tej ulicy, w celu skomunikowania realizowanego obecnie węzła przesiadkowego przy ul. Żeglarskiej – precyzuje Góźdź.

Most ma prawie 37 metrów długości. Został wybudowany w latach 1982-84. Aby w ogóle można było korzystać z przeprawy wprowadzono na niej poważne ograniczenia w ruchu. Po pierwsze nie mogą z niego korzystać pojazdy o masie większej niż 10 ton. Ograniczenie tonażu nie dotyczy tylko komunikacji miejskiej (linia 25 do Prawiednik). Po moście nie można przejeżdżać z prędkością większą niż 30 km/h.

Druga inwestycja, która znalazła się na liście do sfinansowania z oszczędności znajduje się na Felinie, po „sąsiedzku” budowanego węzła przesiadkowego przy ul. Franczaka „Lalka”. – Planujemy budowę chodnika i ścieżki rowerowej - mówi Szymczyk.

Chodzi o ok. 600-metrowej długości odcinek drogi dla cyklistów od Doświadczalnej do Królowej Bony. - Po stronie węzła przesiadkowego – wskazuje Góźdź. I uzupełnia: - Wraz z budową oświetlenia przy istniejącej ścieżce rowerowej i chodniku wzdłuż ul. Franczaka „Lalka” od ul. Doświadczalnej do ul. Dekutowskiego. Zadanie ma na celu lepsze skomunikowanie piesze i rowerowe powstającego węzła przesiadkowego z osiedlem Felin. Realizacja tego zadania pozwoli na domknięcie na tym obszarze miasta ciągu rowerowego.

Aby zrealizować plany miasto musi uzyskać zgodę Urzędu Marszałkowskiego. Dlaczego? Bo projekt jest w ok. 85 proc. współfinansowany ze środków Unii Europejskiej. - Dokumentację dla tych zadań przygotowujemy z własnych środków. Natomiast realizacja rzeczowa nastąpi w ramach projektu, po uzyskaniu zgody Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego na rozszerzenie zakresu projektu i podpisaniu aneksu do umowy o dofinansowanie – tłumaczy Góźdź.

Węzły przesiadkowe będą zlokalizowane – oprócz tych przy Żeglarskiej i Franczaka - przy: Zbożowej, Kraśnickiej, Osmolickiej, Granitowej i Grenadierów.