Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wojna na Ukrainie musi się jak najszybciej zakończyć. Mamy prawo się tego domagać! List otwarty do ambasadora rosyjskiego w Polsce

Bogdan Nowak
Bogdan Nowak
- Osoby które przeżyły II wojnę światową doskonale wiedzą czym ona była, jak bardzo dotknęła tych, którzy są jej ofiarami, a nawet ich dzieci i wnuki – podkreśla Agnieszka Jaczyńska. Na zdjęciu obchody rocznicy wysiedleń Zamojszczyzny w Zamościu
- Osoby które przeżyły II wojnę światową doskonale wiedzą czym ona była, jak bardzo dotknęła tych, którzy są jej ofiarami, a nawet ich dzieci i wnuki – podkreśla Agnieszka Jaczyńska. Na zdjęciu obchody rocznicy wysiedleń Zamojszczyzny w Zamościu Bogdan Nowak
Julian Grudzień, prezes stowarzyszenia reprezentującego Dzieci Zamojszczyzny oraz m.in. byłych więźniów obozów koncentracyjnych z tego regionu, wystosował list otwarty do ambasadora Federacji Rosyjskiej w Polsce. W imieniu ofiar II wojny światowej domaga się w nim natychmiastowego zaprzestania działań wojennych na Ukrainie.

- Osoby które przeżyły II wojnę światową doskonale wiedzą czym ona była, jak bardzo dotknęła tych, którzy są jej ofiarami, a nawet ich dzieci i wnuki – podkreśla Agnieszka Jaczyńska, historyk, autorka m.in. książki „Sonderlaboratoriumn SS. Zamojszczyzna” oraz córka Juliana Grudnia. - Mają one moralne prawo zabrać głos w tej sprawie. I z cała mocą sprzeciwiają się agresji rosyjskiej na Ukrainę.

Pod apelem podpisało się wiele instytucji i organizacji społecznych z Zamościa.

Kod genetyczny

- Środowisko Dzieci Zamojszczyzny miało nadzieję, że po doświadczeniach II wojny światowej brutalna i krwawa przemoc już się nie powtórzy, że ludzie wreszcie zrozumieli jakim koszmarem jest wojna – mówi Lucjan Gnyp, wiceprezes Polskiego Związku byłych Więźniów Politycznych, Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych Oddział w Zamościu (ta organizacja skupia w Zamościu Dzieci Zamojszczyzny). - Historia zatoczyła jednak koło. Niestety. Do naszego kraju przybyły setki tysięcy uchodźców wojennych z Ukrainy, w tym mnóstwo dzieci.

Bombardowane są także ukraińskie miasta w których przebywa cywilna ludność. - Słyszy się także, że może być przez Rosjan użyta broń chemiczna, biologiczna czy nawet atomowa. To niedopuszczalne – mówi Lucjan Gnyp. - Wojna na Ukrainie musi się jak najszybciej zakończyć. Mamy prawo się tego domagać!

Podczas II wojny światowej Niemcy wygnali na Zamojszczyźnie ponad 110 tys. Polaków, w tym 30 tys. dzieci. Ta brutalna akcja była związana z realizacją hitlerowskiego Generalnego Planu Wschodniego (Generalplan Ost). Wysiedleńcy z Zamojszczyzny trafiali do obozów przejściowych w Zamościu oraz w Zwierzyńcu. Stamtąd wywożono ich pociągami w różne rejony Generalnego Gubernatorstwa, a następnie umieszczano ich m.in. w tak zwanych wsiach rentowych. Część więźniów trafiła do obozów koncentracyjnych na Majdanku i w Oświęcimiu (tam uśmiercano ich często w komorach gazowych).

Dzieci transportowano najczęściej m.in. do Pilawy, Łaskarzewa, Garwolina, Siedlec i Łosic. Wiele z nich zmarło zimą w nieogrzewanych wagonach. Kilka tysięcy wywieziono także do Niemiec, gdzie zostały zgermanizowane. Na Zamojszczyźnie całkowicie lub częściowo wysiedlono ludność ok. 300 miejscowości. Rodziny zostały zdziesiątkowane, rozdzielone, wiele osób zginęło.

- Mieszkańcy naszego regionu dobrze rozumieją zatem czym jest wojna. Ona wpisała się w kod genetyczny naszego społeczeństwa – podkreśla wiceprezes Lucjan Gnyp. - Stąd nasz apel. Mamy nadzieję, że zostanie on wysłuchany.

Wojska musicie wycofać

List otwarty do rosyjskiego ambasadora został wysłany kilka dni temu. Dokument podpisany przez prezesa Juliana Grudnia sporządzono w kilku językach. Czytamy w nim m.in.: „W obliczu zbrodniczej napaści Rosji na Ukrainę, niosącej śmierć ludności cywilnej, a wśród niej również dzieciom, my Dzieci Zamojszczyzny – ofiary II wojny światowej, pamiętając agresję Niemiec i ZSRR na Polskę w 1939 r., my żyjący świadkowie zbrodni popełnionych w czasie II wojny światowej na Narodzie Polskim oraz przedstawiciele zamojskich instytucji kultury, oświaty, organizacji społecznych i mieszkańców Ziemi Zamojskiej, wyrażamy swój sprzeciw mówiąc stanowcze nie zbrojnej napaści na Ukrainę – suwerenny kraj i jego obywateli! Mówimy stanowcze nie zabijaniu dzieci!”.

W piśmie zawarto też apel do władz Rosji o natychmiastowe zaprzestanie działań wojennych i wycofanie wojsk z Ukrainy. Na razie ambasador Rosji na ten list nie odpowiedział.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maturzyści zakończyli rok szkolny. Czekają na nich egzaminy maturalne

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto