Poseł Mucha odpowiada wojewodzie w sprawie zmian w Zakładach Azotowych

W liście poseł Muchy czytamy: „Po przejęciu rządów przez PiS równorzędność zakładów (z Tarnowa i Puław dop. red.) została zniszczona i od tego momentu zaczęły się kłopoty. Do jakiej sytuacji rząd doprowadził Azoty widać po wynikach finansowych. Zysk netto w 2015 roku wynosił 448 mln zł, w 2018 roku 97 mln zł”.

Do konsolidacji zakładów z Tarnowa i Puław doszło, aby ochronić Azoty przed przejęciem przez zagraniczne firmy m.in. rosyjski Acron. Podpisana w 2012 roku umowa gwarantowała równorzędność pomiędzy zakładami z Puław i Tarnowa.

Poseł Joanna Mucha zgadza się z opinią jakoby firmą zarządzały osoby nie mające doświadczenia w prowadzeniu wielkich przedsiębiorstw chemicznych i pyta wojewody, czy kiedykolwiek interweniował w tej sprawie. Zarzuca też Czarnkowi, że przez cztery lata sprawowania urzędu, nigdy wcześniej nie mówił o niekompetencji w Zakładach Azotowych, nie wstawiał się również za źle traktowanymi pracownikami.

„Jedynym celem rządów PiS realizowanym przy pomocy zakładu jest finansowe zabezpieczenie na wysokie kwoty ludzi powiązanych politycznie z pańską partią. Zamiast ronić krokodyle łzy proszę ratować to co jeszcze jest do uratowania” – czytamy w kolejnym fragmencie listu.

Posłanka oczekuje od wojewody doprowadzenia do natychmiastowego audytu i powołania ekspertów rynkowych na stanowiska w radzie nadzorczej oraz zarządzie Zakładów Azotowych.

Przypomnijmy, że wniosek Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego dotyczący konieczności zmian w Zakładach Azotowych została wydany 31 maja. Stanowisko rady trafiło do premiera oraz parlamentarzystów zaangażowanych w sytuację Zakładów Azotowych w Puławach.

W rozmowach zespołu doradczego rady brali udział puławscy samorządowcy, którzy omawiali m.in. spadek dotychczasowego zaangażowania grupy kapitałowej na rzecz wsparcia miasta i regionu. Jak podkreślał wtedy prezydent Puław szczególnie odczuwany jest brak wsparcia w obszarze lokalnych inwestycji, ale również współorganizowania wydarzeń kulturalnych i inwestycji sportowych oraz sponsoringu.

Zarząd spółki nie zgadza się z tym zdaniem. Krzysztof Bednarz, prezes Zakładów Azotowych odpowiada: - Od lat podejmujemy działania dynamizujące miejscowe inicjatywy służące rozwojowi kultury, zdrowia, czy edukacji. W ubiegłym roku na działania społeczno-sponsoringowe przeznaczyliśmy 18 mln zł. Od czasu konsolidacji kwota przeznaczona na działania społeczno-sponsoringowe zwiększyła się trzy krotnie. Nie zapominajmy też, że naszym głównym celem jest maksymalizacja zysku i wzrost wartości spółki.

Zakłady Azotowe „Puławy” od lat są jednym z najważniejszych przedsiębiorstw dla regionu lubelskiego. Podejmowane przez nie działania sponsoringowe pozwalały na sprawne funkcjonowanie wielu lokalnym podmiotom.