Lublinianki odniosły wysokie zwycięstwo, ale w pierwszej części meczu nie było ono tak oczywiste. Gospodynie objęły prowadzenie i kontrolowały przebieg gry. W 18 minucie wygrywały 7:4, ale po kolejnych siedmiu minutach do głosu doszły mistrzynie Polski. W 25 minucie do stanu 9:8 dla SPR doprowadziła Kristina Repelewska.
Od tej pory przewaga lublinianek rosła. Do przerwy wynosiła ona pięć bramek (14:9). W drugiej połowie podopieczne trenera Edwarda Jankowskiego były o jedno trafienie lepsze i wygrały 29:16.
- Początek spotkania był nieco chaotyczny. Przez cały czas byłyśmy jednak pewne zwycięstwa. Pojechałyśmy tam po trzy punkty i wszystko zakończyło się tak, jak miało być - podsumowała na antenie Radia Lublin bramkarka SPR, Magdalena Chemicz.
Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?