Miasto długo nie miało pomysłu, co zrobić z tym miejscem. Trwały prace nad planem zagospodarowania przestrzennego tej okolicy, ale problem pozostawał nierozstrzygnięty. Wielka szkoda, że pozostający w tak dogodnej lokalizacji plac przez ponad ćwierć wieku nie doczekał się uwzględnienia w planach, które przewidywały przecież budowę wiaduktu Poniatowskiego, dróg dojazdowych do niego i kładki dla pieszych...
Dopiero konsultacje społeczne doprowadziły do przełamania impasu w tej kwestii.
Teren stanowi własność Skarbu Państwa. Na początek nieco historii. Jeszcze w latach 80. ubiegłego stulecia było to miejsce, o które pieczołowicie dbała dyrekcja mieszczącego się na parterze wieżowca przy ul. Przy Stawie 2 kameralnego przedszkola nr 62. Tam bowiem bawiły się dzieci pod okiem wychowawczyń. Sam teren przedszkolu oddało do dyspozycji miasto z przeznaczeniem na urządzenie na nim placu zabaw.
Zupełnie przyzwoity, jak na tamte czasy, obiekt został ogrodzony, nieźle wyposażony i znajdował się w odległości ok. 60 metrów od przedszkola, poniżej bloku przy ul. Przy Stawie 4. Był to teren bezpieczny dla dzieci, gdyż położony z dala od ruchu samochodowego, a nawet od ciągów pieszych, nie narażał milusińskich na kontakt z zagrożeniem zewnętrznym. Dwie piaskownice, kilka huśtawek, zjeżdżalnie, karuzela – to wszystko było do dyspozycji nauczycielek i ich podopiecznych.
Ale dziwnym zrządzeniem losu, po pewnym czasie na sąsiedniej ulicy, w odległości niespełna 50 metrów, utworzone zostało drugie przedszkole. Nadano mu numer 74 i funkcjonuje ono do dnia dzisiejszego. Znajduje się w budynku przy ul. Snopkowskiej 3/5. W międzyczasie zaś przedszkole z ul. Przy Stawie uległo likwidacji. Obydwie placówki – to przedszkola państwowe, więc już wtenczas dziwnym wydawał się fakt tak bliskiej ich lokalizacji. Tym bardziej, że dzielnica Wieniawa jest raczej dzielnicą ludzi starszych, gdzie aż taka ilość miejsc przedszkolnych - i to w tak minimalnej od siebie odległości - nie była potrzebna.
Wraz z likwidacją przedszkola nr 62 zapomniano zupełnie o placu zabaw. Pobliskie przedszkole nr 74 nie korzystało z niego. Bardzo szybko zawładnęły nim elementy z marginesu społecznego, o czym świadczyła zarówno dewastacja wyposażenia, jak i wielka ilość śmieci. Teren ten stał się również dziką lokalizacją dla zepsutego sprzętu AGD i RTV oraz dla mebli, zupełnemu zniszczeniu uległo ogrodzenie. Dodatkowo, za sprawą niekontrolowanego rozrastania się drzew i krzewów, miejsce to zmieniło się w ciągu tych prawie już 20 lat nie do poznania. I nie pomogło nawet oczyszczanie go przez administrację nowej Spółdzielni Mieszkaniowej „Snopkowska”, do której należą pobliskie bloki.
Wybieg dla psów w Lublinie. Prace już ruszyły
Ale decyzja miasta nareszcie jest. Nawet prace już trwają od kilkunastu dni. - W miejscu tym, w rejonie ul. Ogródkowej, powstanie wybieg dla psów – informuje Joanna Bobowska z biura prasowego w kancelarii Prezydenta Miasta Lublin. Jest on jednym z pięciu wybiegów realizowanych w ramach Budżetu Obywatelskiego 2015. Pozostałe cztery zlokalizowane są w rejonie ul. Koncertowej, Nałkowskich oraz w wąwozach w dzielnicy Kalinowszczyzna i między dzielnicami LSM a Czuby. Wszystkie wybiegi mają nieregularny kształt, jednakowe ogrodzenie panelowe o wysokości 1,5 m - dodaje.
Wybiegi wyposażone będą w kosze na nieczystości i tablice informacyjne, a ich realizacja zakończy się przed upływem bieżącego roku.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?