- Tomek szybko poznał strategię i przyswoił zagrywki. Ale jak ktoś jest z dobrej szkoły, to nie jest to proces wymagający czasu - mówi Arkadiusz Pelczar, drugi trener Startu. - Będziemy go spokojnie wprowadzać do gry. Dobrze, że w debiucie trafił na słabszego przeciwnika, będzie mógł nabrać pewności. Do tej pory zrobił na nas dobre wrażenie podczas treningów. Zresztą my od razu wiedzieliśmy, kogo bierzemy. To nie było tak, że nazwisko Prostak było dziełem przypadku. Zasięgnęliśmy opinii wielu trenerów - dodaje Pelczar.
Zawodnik znacznie ułatwi rotacje trenerom, jeśli chodzi o młodzieżowców. Może być jak zbawienie, bowiem słabszą formę prezentuje ostatnio Adam Myśliwiec, a do gry wolno wprowadza się rekonwalescent Rafał Król. Jest jeszcze Sergiusz Prażmo, który do tej pory mało jednak grał. - Sergiusz zostanie przesunięty na trójkę, gdzie będzie miał większe szanse na występy - zdradza drugi szkoleniowiec Olimpu-Start.
Do gry w ciągu dwóch tygodni ma być zdolny Michał Sikora, który już trenuje indywidualnie. - Prognozy mówią, że Michał wróci 30 stycznia na spotkanie ze Zniczem Basket Pruszków, albo dopiero w lutym. My oczywiście liczymy, że zagra już w Pruszkowie - uśmiecha się Pelczar.
Tak wyglądało miesięczne tournée
Blisko miesiąc czasu drużyna Olimpu-Start grała na obcych parkietach. Z czterech wyjazdowych spotkań lublinianie wygrali tylko jedno... z Górnikiem Wałbrzych (81:58). Pozostałe trzy przegrali: w Tychach z Big Starem (74:77, podczas tego meczu Michał Sikora odniósł kontuzję), w Warszawie z Politechniką (60:64) oraz w Łańcucie z Sokołem (59:72). Po dzisiejszym meczu z Górnikiem, Start nie czeka zbyt wiele odpoczynku. Już w środę, 20 stycznia, podopieczni Dominika Derwisza jadą do Krosna spotkanie z MOSiR.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
