Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Konflikt w krakowskim VIII LO. Rada pedagogiczna oczekuje odwołania dyrektorki. Obawiają się jej powrotu do pracy i... męża

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Nauczyciele i rodzice uczniów z VIII LO przyszli rozmawiać o odwołaniu dyrektorki szkoły na posiedzenie Komisji Edukacji Rady Miasta Krakowa.
Nauczyciele i rodzice uczniów z VIII LO przyszli rozmawiać o odwołaniu dyrektorki szkoły na posiedzenie Komisji Edukacji Rady Miasta Krakowa. Piotr Tymczak/ Wojciech Matusik
Rada Pedagogiczna VIII Liceum Ogólnokształcącego z ul. Grzegórzeckiej w Krakowie podjęła uchwałę w sprawie wniosku o odwołanie dyrektorki szkoły, wśród przyczyn wymieniając m.in. uchybienia, powierzanie spraw szkolnych mężowi, doprowadzenie do utraty płynności prac związanych z budową hali sportowej. We wtorek (5 marca) nauczyciele i rodzice uczniów z VIII LO przyszli do urzędu na posiedzenia Komisji Edukacji Rady Miasta, aby opowiedzieć o obawach związanych z powrotem dyrektorki do szkoły. Prezydent Krakowa nie widzi dostatecznych okoliczności do jej odwołania. Dyrektorka przekonuje, że działała dla dobra szkoły, a wszelkie kierowane wobec niej oskarżenia uważa za "niepoważne".

- Nasz obecność tutaj jest głosem desperacji. Nie wyobrażamy sobie, by dyrektorka wróciła. Boimy się tego. Nauczyciele są zrozpaczeni. Chcemy normalnie i godnie pracować - mówiła Agnieszka Liszowska, wicedyrektor VIII LO im. Stanisława Wyspiańskiego, podczas posiedzenia Komisji Edukacji Rady Miasta Krakowa.

Nauczyciele grożą odejściem

Przypomniała, że dyrektorka VIII LO została zawieszona przez prezydenta Krakowa na podstawie toczącego się w kuratorium postępowania dyscyplinarnego. Nauczyciele VIII LO powoływali się na informację, że to postępowanie zostało umorzone z powodów formalnych. - Jest realna możliwość, że pani dyrektor zostanie przywrócona do pracy. Kiedy pani dyrektor pełniła swoje funkcje była osobą konfliktową, niekompetentną, rządziła szkołą wraz z mężem, który miał dostęp do danych osobowych. Przed nami rekrutacja i matura. Jesteśmy u progu wytrzymałości psychicznej. Nie wiem, jak zachowamy się po powrocie pani dyrektor, czy w związku z długotrwałym stresem nie pójdziemy na zwolnienia - dodała wicedyrektor Agnieszka Liszowska.

Przedstawiciele szkoły przekonywali, że mąż dyrektorki nie jest pracownikiem szkoły. Przyznawali, że odkąd dyrektorka została zawieszona, 15 lutego ubiegłego roku przez prezydenta Krakowa w związku z postępowanie w kuratorium, mąż dyrektorki nie pojawiał się w szkole.

- Jestem zdumiona, że kolejna szkoła, placówka edukacyjna ma taki poważny problem, który się wlecze i pozostaje to bez reakcji, zdecydowanego działania. Jest czas na konkrety, albo w prawo, albo w lewo, albo odejdą pracownicy z tej szkoły i tylko zostanie kierująca szkołą ze swoim mężem. Trudno było się do tej szkoły dostać, a teraz rodzice zabierają stamtąd dzieci - skomentowała radna Teodozja Maliszewska (Platforma - Koalicja Obywatelska).

Przedstawiciela Rady Rodziców VIII LO apelowała o rozwiązanie trudnej sytuacji w szkole, zaznaczając, że uczęszcza tam ok. 800 licealistów, bardzo chcieli uczyć się w tej szkole, ale tak jak ich rodzice nie wyobrażają sobie tego w warunkach takiego konfliktu.

Konfliktem w VIII LO może zająć się mediator

Radny Łukasz Wantuch z prezydenckiego klubu "Przyjazny Kraków" zwrócił uwagę, że debata na temat sytuacji w VIII LO nie znalazła się jako oficjalny punkt w programie posiedzenia Komisji, a podczas dyskusji nie ma zawieszonej dyrektorki i nie może przedstawić swoich argumentów.

Uczestnicząca w posiedzeniu Komisji wiceprezydent Krakowa Anna Korfel-Jasińska, wyjaśniła: - To nie jest kartkówka bez zapowiedzenia. To jest zbyt poważny problem. Przepis zobowiązywał obligatoryjnie prezydenta do zawieszenia dyrektorki w związku z toczącymi się postępowaniem. Od tej pory do stycznia tego roku nie było żadnych sygnałów ze szkoły, że coś jest nie tak. Szkoła pracuje bez pani dyrektor. Po złożeniu uchwały Rady Pedagogicznej zostało przeprowadzone postępowanie wyjaśniające, a szkoła została poinformowana o jego wyniku. Na moje biurko nie wpłynęło jeszcze żadne pismo dotyczące umorzenia postępowania dyscyplinarnego w kuratorium. Jeżeli chodzi o odwieszenie pani dyrektor nic mi nie jest wiadomo. Rozmawiałam z nową panią kurator, która już wie, że jest bardzo dużo problemów w szkołach, które wymagają interwencji mediatora.

Radni z Komisji Edukacji ostatecznie przegłosowali, by odbyło się kolejne spotkanie, ale także z udziałem dyrektorki, tak by można było wysłuchać obu stron konfliktu.

W środę (6 marca) podczas sesji Rady Miasta, Agata Tatara (PiS), przewodnicząca Komisji Edukacji, złożyła interpelację do prezydenta Krakowa z wnioskiem o informację, jaki jest stan prawny jeżeli chodzi o zarządzanie VIII LO, czy prawdą jest, że dyrektorka wraca do pracy i kiedy, na jakim etapie jest jej zawieszenie oraz poprosiła o informację w jakich okolicznościach dyrektor może być odwołany, czy na dziś istnieją przesłanki do dalszego zawieszenia i odwołania dyrektorki VIII LO.

- Po tylu spotkaniach i komisji nie posuwamy się naprzód w tej sprawie, wysłuchujemy tych samych argumentów - powiedziała radna Agata Tatara.

Problemy ze szkolnymi remontami i budową hali sportowej

Pod pismem z wnioskiem o odwołanie dyrektorki podpisało ponad 80 osób. W podjętej uchwale, złożonej do prezydenta Krakowa, Rada Pedagogiczna VIII LO zaznaczyła: "Szkoła zarządzana przez panią Annę Drwięgę - dyrektora liceum, w latach 2021-2023 mocno ucierpiała wizerunkowo i jakościowo".

Jako przyczyny takiej sytuacji Rada Pedagogiczna wskazała m.in. zatrudnienie do remontów (umowa - zlecenie) męża dyrektorki szkoły. "Jego nadzór nad pracami doprowadził do konfliktu interesów pomiędzy wykonawcami a zleceniodawcą w wyniku czego doszło do: 1. nieodebrania wykonanych prac remontowych w tym: dwóch pracowni chemicznych wraz zapleczem i monitoringu szkoły; 2. niewypłacenia środków za wykonanie usługi firmom realizującym zlecenie" - czytamy w uchwale.

Nauczyciele wskazali, że takie działania skutkowały sprawami karnymi wytoczonymi szkole przez wykonawców remontów, w efekcie czego sąd I instancji wobec jednej z osób zasądził wypłacenie przez szkołę kwoty ponad 42 tys. zł wraz z odsetkami (sprawa trafiła II instancji). W sądzie I instancji toczy się natomiast postępowanie z powództwa kolejnej osoby.

Rada Pedagogiczna zarzuciła także dyrektorce m.in. nieefektywną komunikację i współpracę ze związkami zawodowymi poprzez kwestionowanie ich podstawowych praw, a także doprowadzenie do utraty płynności prowadzenia prac budowlanych hali sportowej (odcięcie prądu).

Co robił na budowie mąż dyrektorki?

W związku z uchwałą Rady Pedagogicznej krakowski urząd przeprowadził postępowanie wyjaśniające. Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski uznał, że przedstawione okoliczności nie przesądzają w dostatecznym stopniu o tym, by dyrektorkę VIII LO odwołać w trybie natychmiastowym.

Odnosząc się do zarzutów przedstawionych przez Radę Pedagogiczną prezydent zwrócił uwagę, że zagadnienia związane z zatrudnianiem współmałżonka oraz podwykonawcami były przedmiotem kontroli przeprowadzonej w 2022 r. i w wyniku postępowania sformułowano wiele zaleceń zawartych w wystąpieniu pokontrolnym. Zaznaczył też, że małopolski kurator oświaty stwierdził liczne uchybienia podczas kontroli, ale nie podjął działań zmierzających do odwołania dyrektorki.

Prezydent Krakowa w odpowiedzi powołał się też na informacje uzyskane przez Zarząd Infrastruktury Sportowej w Krakowie, miejską jednostkę budująca nową halę sportową przy VIII LO przy ul. Grzegórzeckiej (w szkole liczą na to, że obiekt będzie gotowy w kwietniu tego roku).

Prezydent przyznał, że z informacji przekazanych przez ZIS wynika, iż działania dyrektorki "utrudniały realizację robót budowlanych, przejawiających się dodatkowymi żądaniami uzyskiwania szeregu uzgodnień w zakresie instalacji energii elektrycznej dla placu budowy, co w konsekwencji spowodowało konieczność użycia agregatu prądotwórczego". Urzędnicy przyznali też, że dyrektorka żądała wykonania dodatkowych przejść przez plac budowy, których realizacja wstrzymała prace budowlane oraz powodowała zwiększenie kosztów w zakresie zagospodarowania terenu.

Prezydent Krakowa poinformował też, że z relacji przedstawicieli ZIS wynika, iż na terenie szkoły stale przebywał mąż dyrektorki, który działał w jej imieniu i wydawał polecenia wykonawcy oraz ingerował w prace budowlane. "Na skutek działań, o których mowa Generalny Wykonawca został zmuszony do zastosowania droższych rozwiązań technicznych, co utrudniało i opóźniało organizację placu budowy" - czytamy w odpowiedzi prezydenta.

Niedawno VIII LO złożyło do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa polegającego na umożliwianiu przez dyrektorkę dostępu jej mężowi (jako osobie nieuprawnionej) do danych osobowych.

Dyrektora zarzuty uważa za niepoważne

Skontaktowaliśmy się z zawieszoną dyrektorką VIII LO. W nieoficjalnej rozmowie nie kryła rozgoryczenia całą sytuacją. Zaznaczyła, że możliwymi prawnie sposobami broni swoich racji. Za nieetyczne uznała wniosek o jej odwołanie w sytuacji, w której jest zawieszona w sprawowaniu swojej funkcji i trwają postępowania wyjaśniające. Poprosiła o przesłanie pytań.

Zapytaliśmy więc, jak odniesie się do zarzutów dotyczących m.in. nieodpowiedniego zarządzania szkołą, podejmowania decyzji utrudniających i opóźniających budowę hali sportowej i korzystania z pomocy męża przy kierowaniu VIII LO oraz udostępnianiu mu danych osobowych pracowników szkoły.

Otrzymaliśmy odpowiedź: "Pytania są dziwne, a zarzuty niepoważne".

We wcześniejszych naszych publikacjach dyrektorka VIII LO przekonywała, że w przypadku zamówienia, dotyczącego montażu monitoringu, postępowała zgodnie z przepisami i w interesie szkoły oraz gminy, a robienie z tego afery odbiera jako nagonkę na nią i jej rodzinę, bowiem sprawa dotyczy też jej męża. Uważała także, że również podjęła właściwe decyzje dotyczące niewypłacenia pieniędzy za prace remontowe.

O konflikcie i problemach w VIII LO pisaliśmy wcześniej tutaj:

Opaska na depresję - to może być przełom!

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Konflikt w krakowskim VIII LO. Rada pedagogiczna oczekuje odwołania dyrektorki. Obawiają się jej powrotu do pracy i... męża - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto