Macie nasrane w głowach. Jak można być konsumpcyjnym szczurem i szukać spełnienia siebie i bliskich jedynie w materialnych fantach? I to z powodu okazji religijnej? Ludzie puknijcie się w łeb, póki czas. Jeśli dziecko czy osoba bliska odbierze praktyczny prezent ale niedrogi jako zniewagę - to kij mu w oko. Nie zasługuje na szacunek.