Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    Małgosiu,-. kim naprawdę jesteś - SAM tylko wiesz (oj, przepraszam - podobno "sama"). Każdy żyje na swój rachunek, więc żyj i Ty, ale daj też żyć w ten sam sposób innym, albo przynajmniej mnie. Nie dyskutuję o Twoim ego, choć bardzo możliwe, że znajdujesz się Kolego (oj, przepraszam - podobno "Koleżanko") bardzo blisko mnie. Na co dzień uśmiechasz się, może nawet rozmawiasz ze mną, a teraz wylewasz na mnie swą żółć... Tylko dlaczego, albo po co? Chyba mi niczego nie zazdrościsz, niczego ode mnie nie chcesz, niczego złego Ci nie zrobiłem. O ci Ci więc chodzi? Bo ja sposobu swego postępowania zmienić nie zamierzam, gdyż nie uważam go za naganny czy choćby zły. Nie zmieniaj ciągle nicków, a podnieś przyłbicę i tu lub w inny sposób nawiąż ze mną otwarty, a nie tchórzowski kontakt. I jeszcze jedno - kimkolwiek jesteś - brzydzę się sposobem Twego postępowania. Bywaj!

    KOD

    Polecamy!