Weronika Marzęda to przaśna i gnuśna dziewczyna.... Pomijając urodę lub jej brak, o gustach się nie decyduje, ta dziewczyna obrosła w niesamowite pierze. W obrazoburczy sposób odnosi się rozmówców na portalach społecznościowych..Byłam świadkiem jak próbowała jedną z dziewczyn, tym razem rodowitych Lublinianek (każdy wie że Marzęda do dziewczyna Ostrówka Lub, a nie Lublina jak podaje nieprecyzyjnie w Pnś) zdyskredytować, puentując "postaram się o to, że z Ciebie będzie największe pośmiewisko w Lublinie". Przepraszam, ale mam zupełnie inne wyobrażenie na temat Miss, aktualnej czy też pretendującej do tego miana.... Podstawa to szacunek do drugiego człowieka!!!! Ta Pani potrafi się pęknie uśmiechnąć, epatować sztucznym biustem, obnosić swoją "wątpliwą urodą" ale już ma problem z bezdyskusyjną, kulturalną rozmową. Tej Pani można wiele zarzucić, chociażby brak szacunku i tolerancji do osób o odmiennych poglądach. Tym bardziej, nie mogę pogodzić się z faktem reprezentowania mojego miasta, województwa przez zadufaną w sobie egoistkę....Jako cel obrała sobie chyba wyłącznie start w wyborach Miss, do 80- tki jeszcze kawałeczek ...A tak głośno było o projektowaniu i wydaniu kolekcji ...Mrzonki i słowa rzucane na wiatr. Przecież trzeba się lansować chociażby na insta ;) Jeszcze jedno 85 tys OBSERWATORÓW na insta nie świadczy o twojej wyjątkowości, wartości...Zanim następnym razem otworzysz usta i kogoś poniżysz zastanów się....
