Jak sobie poradzić ze smogiem w Lublinie? Ratusz chce skorzystać z podpowiedzi mieszkańców

- To jeden z najbardziej emocjonujących i ważnych tematów - podkreśla Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. Chodzi o smog. Ratusz zaprezentował, co będzie robił, aby poprawić jakość powietrza w mieście.

- Nie jesteśmy w czołówkach rankingów miast z najgorszym stanem powietrza - mówiła Marta Smal-Chudzik, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska UML. I przekonywała, że w ciągu ostatnich lat nastąpiła poprawa. - Od początku tego roku mieliśmy dwa dni, kiedy przekroczone było stężenie pyłów PM10. W 2017 było ich 47, w 2016 - 40, w 2015 - 66, w 2014 - 59. Obowiązująca norma to 35 dni.

„Co zrobić, aby oddychać czystym powietrzem w Lublinie?” - taki temat będzie miał inauguracyjny panel obywatelski. To nowe narzędzie do komunikowania się ratusza z mieszkańcami. - Będziemy drugim w Polsce - po Gdańsku - miastem, które korzysta z takiego rozwiązania - poinformował Żuk.

Panel to rodzaj debaty publicznej. Propozycja uczestniczenia w nim trafi do kilkunastu tysięcy lublinian. Spośród nich zostanie wybranych kilkadziesiąt osób (w Gdańsku było ich 56) .

- Ta grupa będzie „Lublinem w pigułce”. Uczestnicy wskażą co zrobić, co jest priorytetem, a co można odłożyć na później - mówił Piotr Choroś, dyrektor Biura Partycypacji Społecznej.

„Podpowiedzi” mieszkańców poznamy w kwietniu. Jeśli zostaną przyjęte większością czterech piątych głosów, to ratusz będzie musiał je zrealizować. W Gdańsku mieszkańcy opowiedzieli się m.in. za zwiększeniem nakładów na wymianę pieców CO i programem termomodernizacji budynków.

Ponad 80 proc. zanieczyszczeń powietrza to skutek tego, co wydobywa się z kominów jednorodzinnych domów. Ratusz od 2013 r. przekazał mieszkańcom 1,4 mln zł na wymianę pieców CO. Udało się wymienić ich ponad 300.

To, czym palimy, kontroluje Straż Miejska. W 2017 r. funkcjonariusze z Eko-Patrolu skontrolowali 1116 pieców. Mandatami skończyło się 9,3 proc. kontroli, rok wcześniej ten wskaźnik wynosił 17,8 proc. Kolejnym źródłem zanieczyszczeń są pojazdy spalinowe. Ratusz chwali się, że w latach 2011-14 kupił 100 nowoczesnych autobusów i 70 trolejbusów. - Planujemy dalsze inwestycje w nowoczesny i ekologiczny tabor, m.in. planujemy kupić 32 autobusy elektryczne i 40 trolejbusów - zapowiedział Żuk.

Część miast, np. Poznań i Kraków, wprowadziła darmowe przejazdy komunikacją miejską w dniach, gdy normy pyłów w powietrzu są znacząco przekroczone. Czy Lublin też się na to zdecyduje? - Nie jesteśmy Opolem, Rybnikiem czy Katowicami, nie mamy w Lublinie stanu kryzysowego. Jeśli jednak doszłoby do podobnych sytuacji jak na Śląsku, to podejmiemy takie działania - stwierdził Żuk.

Koszt wprowadzenia bezpłatnych przejazdów na jeden dzień dla kierowców prywatnych aut ratusz szacuje na kwotę co najmniej 32 tys. zł.

Jak chronić skórę przed smogiem?