Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Finanse Zamościa są bezpieczne". Zamojscy radni miejscy uchwalili budżet na 2024 rok

Bogdan Nowak
Bogdan Nowak
UM w Zamościu
To jedna z najważniejszych uchwał w tym roku. Zamojscy radni miejscy uchwalili budżet miasta na 2024 rok. Stało się to podczas obrad, które zaplanowano w środę (27 grudnia). Odbyła się także dyskusja na temat finansowania edukacji i m.in. planowanych inwestycji.

- Dla mieszkańców ważne jest to, żeby miasto było dla nich przyjazne, zapewniało odpowiedni komfort życia, spełniało oczekiwania. Na tym polu udało się wiele zrobić – podkreślał radny Szczepan Kitka podczas obrad. - To przeogromne inwestycje infrastrukturalne, w tym drogowe, dotyczące oświetlenia miasta, ale także termomodernizacyjne czy kompleksowe remonty obiektów zabytkowych. W nowej uchwale budżetowej będzie to kontynuowane.

Z zewnętrznym dofinansowaniem

Jakie inwestycje są planowane? Jak wyliczał radny Kitka będzie to m.in. rozbudowa ulicy Lwowskiej oraz budowa ul. Ładnej, ul. Chrobrego, ul. Andersa, Grechuty i Podwale. W planach jest także m.in. modernizacja boisk w SP nr 4 oraz w SP nr 6, utworzenie centrum opiekuńczo-mieszkalnego przy ul. Górnej oraz budowa sieci kanalizacji sanitarnej na zamojskim osiedlu Karolówka.

Powstanie także m.in. tężnia solankowa w miejscowym parku. W planach jest także wymiana dwóch tysięcy lamp w Zamościu: na nowocześniejsze (ledowe). Inne inwestycje radny wyliczał zresztą długo (wspomniał np. o modernizacji obiektów zamojskiego OSiR). - Powyższe inwestycje finansowane są m.in. z dotacji Unii Europejskiej, a także ze środków rządowych – mówił radny Kitka. - Klub radnych Prawa i Sprawiedliwości będzie głosował za przedstawionymi projektami.

Głos zabrał także m.in. Andrzej Wnuk, prezydent Zamościa. - Nie rozpoczynamy w mieście żadnej inwestycji bez dofinansowania zewnętrznego (poza tymi w ramach Budżetu Obywatelskiego). Finansowane sięga nie 37 proc. tak jak za mojego poprzednika, ale czasami 90 czy 95 proc. To są dobre dofinansowania - mówił podczas obrad prezydent Wnuk. - Inwestycje wymienione przez pana radnego Kitkę są wręcz niezbędne w wielu sytuacjach.

Poruszano też inne kwestie. Prezydent Wnuk mówił m.in. o dopłatach samorządu na oświatę.

Podwyżki dla nauczycieli? Potrzebna jest debata

- W 2020 r. były to 44 mln zł, w 2021 r. - 47,9 mln zł, w 2022 r. - 56,8 mln zł, w tym roku 73 mln zł. Jeśli rząd zrealizuje zapowiedzi podwyżek dla nauczycieli, które bezwzględnie są ważne i konieczne, ale nam ich nie zrekompensuje, to kwota dopłaty wzrośnie powyżej 80 mln zł., może zbliży się do 100 mln zł. – przypominał prezydent Wnuk. - Dlatego w przyszłym roku debata dotycząca finansowana oświaty będzie musiała się odbyć. Bo nie widzę możliwości, żeby miasto Zamość było w stanie wygenerować taką kwotę z własnych środków.

Prezydent Wnuk mówił, że władze miasta patrzą na ten wzrost dopłat na oświatę z obawą. - Budżet to nie tylko obciążenia. Zawsze brałem też pod uwagę to, co udało się dokonać – mówił prezydent Wnuk. - To jest dziesiąty budżet, który państwu przedstawiam. Tylko na inwestycje wydaliśmy w tym czasie 755 mln zł, a zadłużenie wzrosło o 150 mln zł. To naprawdę powód do zadowolenia.

Prezydent podkreślił też, że „finanse Zamościa są bezpieczne”.

Miliony zadłużenia

Radni mówili jednak, że nie wszystkie inwestycje były trafione. Kłopotem jest też zadłużenie. - Wielu mieszkańców zwraca uwagę, że za bardzo się zadłużamy – mówiła radna Agnieszka Klimczuk. - Tymczasem w wielu aspektach widzę oszczędności, które są niezrozumiałe. To np. odśnieżanie (podczas ostatniego ataku zimy był z tym w Zamościu duży kłopot – przyp. red.).

Lista potrzeb jest znacznie dłuższa. Radna mówiła także m.in. o zaniedbanych elewacjach, niektórych kamienic staromiejskich. - Ja patrzę z obawą w przyszłość. Bo nasze inwestycje nie wygenerują możliwości zarobkowych dla mieszkańców – mówiła radna Klimczuk.

- 250 milionów złotych zadłużenia miasta (prezydent Wnuk zapewniał, że są to jednak 232 mln zł – przyp. red.). To jest dla wielu mieszkańców miasta kwota nie do wyobrażenia – mówił także podczas obrad radny Rafał Zwolak. - Boję się takiego zadłużenia.

Trzynastu było „za”

Dyskusja trwała długo. W końcu budżet został przegłosowany. Dochody miasta oszacowano w nim na ponad 626 mln zł (bieżące ponad 513 mln zł, a majątkowe w wysokości ponad 112 mln zł). Wydatki będą stanowiły natomiast ponad 664 mln zł. Natomiast kwota planowanego deficytu to ponad 38 mln zł. Źródłami jego pokrycia będą obligacje komunalne wyemitowane na kwotę 12 mln zł (radni się na to zgodzili na ostatniej sesji RM) oraz nadwyżki środków pieniężnych na rachunku bieżącym miasta.

Za uchwalenie budżetu miasta na 2024 rok głosowało 13 radnych, przeciw zagłosowało pięciu z nich (Marek Kudela, Janusz Kupczyk, Wiesław Nowakowski, Grzegorz Podgórski i Rafał Zwolak) a trzy osoby wstrzymały się od głosu (to Agnieszka Klimczuk, Witold Tkaczyk i Dariusz Zagdański).

Dwoje radnych nie przybyło natomiast na obrady.

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Finanse Zamościa są bezpieczne". Zamojscy radni miejscy uchwalili budżet na 2024 rok - Zamość Nasze Miasto

Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto