Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ZUS czy OFE? W Lubelskiem OFE wybrało 100 tysięcy osób

EP
ZUS zapewnia, że decyzję w sprawie emerytury będziemy mogli zmienić. Najbliższa taka okazja pojawi się za dwa lata
ZUS zapewnia, że decyzję w sprawie emerytury będziemy mogli zmienić. Najbliższa taka okazja pojawi się za dwa lata Jacek Babicz
ZUS czy OFE - co wybraliśmy w woj. lubelskim? Są już dane. Zakład Ubezpieczeń Społecznych szacuje, że od kwietnia do końca czerwca w całym kraju otwarte fundusze emerytalne wybrało ponad 2,5 mln osób. W woj. lubelskim - niespełna 100 tys. przyszłych emerytów.

W oddziale ZUS w Lublinie, który obsługuje około dwóch trzecich mieszkańców regionu, doliczono się 74, 9 tys. deklaracji pozostania w OFE. Ta liczba może się jeszcze zmienić, ale tylko nieznacznie. - 175 oświadczeń wymaga weryfikacji. W większości przypadków zabrakło na nich podpisu osoby składającej - mówi Małgorzata Korba, rzeczniczka oddziału ZUS w Lublinie. W całym kraju zweryfikować trzeba około 2 proc. deklaracji. O znaczących zmianach nie ma więc mowy.

Czy decyzje przyszłych emerytów zaskoczyły ekspertów? - Na pewno zaskoczyły prezesa ZUS, który spodziewał się około 1,7 mln deklaracji w skali kraju - komentuje dr Mariusz Kicia z Wydziału Ekonomicznego UMCS. Zaznacza, że przewaga tych, którzy postawili na ZUS jest jednak ogromna. - O niespodziance moglibyśmy mówić, gdyby OFE wybrała np. połowa przyszłych emerytów. Większość miała jednak zostać w ZUS i tak się ostatecznie stało - mówi.

A jak na tle kraju wypadł nasz region? - Jeśli weźmiemy pod uwagę, że statystycznie pozostanie w OFE wybierały osoby z dobrymi zarobkami, wyższym wykształceniem, mające większą świadomość jak działa rynek kapitałowy, to wynik w naszym województwie nie jest zaskoczeniem. Można było się go spodziewać patrząc na strukturę ludności czy niewielką liczbę dużych miast - wyjaśnia dr Kicia.

Ekonomista podkreśla przy tym, że burza wokół ZUS i OFE jakiej byliśmy ostatnio świadkami, zdecydowanie nie służy całemu systemowi emerytalnemu. - Mówimy o systemie, który ma nam zapewnić finansowe zabezpieczenie na przyszłość. Nie ma w nim miejsca na antagonizmy, poszczególne jego elementy powinny się uzupełniać. Tymczasem zaistniałą sytuację odbieraliśmy jako nierówną walkę między ZUS i OFE. To obniża zaufanie do systemu - uważa dr Kicia.

Przyszli emeryci decydowali o tym, czy chcą, by część ich składki emerytalnej nadal była przekazywana do OFE, czy wyłącznie do ZUS. Decyzja w tej sprawie nie jest ostateczna. ZUS zapewnia, że od 2016 r., co cztery lata, od 1 kwietnia do 31 lipca, otwierane będzie "okienko transferowe". Wtedy wszyscy niezadowoleni z poprzedniego wyboru będą mogli go zmienić. Konieczne będzie jednak złożenie specjalnego oświadczenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto