Z badania zleconego przez Krajowy Rejestr Długów wynika, że statystyczny gapowicz jest mężczyzną z dużego miasta, który ma od 25 do 34 lat. - W Lublinie spośród osób jeżdżących bez ważnego biletu największą grupę stanowią studenci oraz osoby w wieku 25-30 lat - wylicza Justyna Góźdź, rzeczniczka Zarządu Transportu Miejskiego w Lublinie.
Dlaczego nie kasujemy biletów?
"Na pierwszym miejscu wśród powodów niepłacenia za przejazd niekasujący biletów wskazują, że liczą na to, że uda im się przejechać unikając kontroli. Podobna liczba badanych gapowiczów (31 proc.) twierdzi, że po prostu szkoda im pieniędzy albo tłumaczy się, że nie ma gdzie kupić biletu (29 proc.). Jego cena jest przeszkodą wymienianą dopiero na czwartym miejscu (...)" - informuje Krajowy Rejestr Długów.
Okazuje się też, że kara nie zawsze jest skuteczna, czyli nie skłania niepłacących za bilety do zmiany postępowania. Tylko 41 proc. przepytanych osób stwierdziło, że po uiszczeniu mandatu zaczęło kasować bilety.
Nie ma społecznego przyzwolenia dla nieuczciwych pasażerów miejskiej komunikacji. Aż 67 proc. kasujących bilety uważa, że jeżdżenie przez innych za darmo "uderza w ich kieszenie i jest nieuczciwe", a 36 proc. stwierdza, że gapowicze wykazują się brakiem odpowiedzialności.
ZTM informuje, że w 2014 roku w Lublinie zostało wystawionych ponad 38 tys. we-zwań do zapłaty za jazdę bez ważnego biletu. W pierwszym kwartale tego roku już 10 423.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
