Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wandale nie odpuszczają komunikacji miejskiej

Leszek Mikrut
Zarząd Transportu Miejskiego w Lublinie z roku na rok odnotowuje coraz większą ilość incydentów związanych z bezmyślnymi wybrykami wandali.

Najbardziej na różne formy dewastacji narażone są przystanki, na których niejednokrotnie nikt nie obserwuje potencjalnego złoczyńcy w trakcie wyrządzania szkody. Ale nawet w poruszających się wozach MPK także stosunkowo często można zaobserwować skutki bezsensownych poczynań chuliganów.

A straty ponosimy my wszyscy, nie tylko ZTM.

- W 2015 roku doszło do 528 aktów dewastacji infrastruktury przystankowej - informuje Monika Fisz, podinspektor ds. marketingu i kontaktów z mediami ZTM w Lublinie - a straty z tego tytuły wyniosły ponad 147 tys. zł netto. W tym samym okresie zanotowaliśmy 43 akty dewastacji taboru i sieci trolejbusowej na łączną kwotę ponad 87 tys. zł netto. W roku 2016 doszło wprawdzie do mniejszej ilości, bo do 453 tego samego rodzaju incydentów na kwotę ponad 125 tys. zł netto, ale dane za ubiegły rok dotyczą jedynie aktów dewastacji w pojazdach taboru miejskiego przewoźnika i uszkodzenia sieci trolejbusowej. Łącznie zanotowano 103 takie zdarzenia - dodaje.

W przypadku przystanków komunikacji miejskiej na akty wandalizmu narażone są zazwyczaj szyby w wiatach przystankowych, które najczęściej są wybijane lub demolowane w inny sposób.

- Zniszczenia dotyczą także malowania sprayem gablot z rozkładami jazdy, szyb wiat czy całych wiat - uzupełnia Monika Fisz. - Zdarza się również malowanie sprayem ławeczek, będących elementem wiat. Niszczone są także wyświetlacze z dynamiczną informacją pasażerską poprzez malowanie na nich graffiti, naklejanie trudnozmywalnych naklejek, rozbicia. Chuligani nie pogardzają koszami na śmieci oraz toaletami automatycznymi.
W pojazdach są głównie wybijane szyby, niszczona tapicerka, siedzenia, wyświetlacze.

Zgłoszenia o aktach dewastacji docierają do ZTM różnymi kanałami.

- Nasze służby, odpowiedzialne za utrzymanie infrastruktury przystankowej, na bieżąco monitorują jej stan - zauważa podinspektor M. Fisz. - Dodatkowo, kierowcy prowadzący pojazdy lubelskiej komunikacji miejskiej, w trakcie swojej pracy zgłaszają wszelkie zdarzenia lub zaobserwowane dewastacje. Zgłoszenia dotyczące zniszczeń są do nas kierowane również przez pasażerów - telefonicznie, osobiście, poprzez pocztę elektroniczną oraz za pośrednictwem portalu społecznościowego Facebook.

Na wymianie zniszczonej lub uszkodzonej części infrastruktury przystankowej lub wyposażenia pojazdu temat nie kończy się.

- W przypadku stwierdzenia uszkodzenia jakiegoś elementu sprawa zostaje skierowana do odpowiednich służb oraz do ubezpieczyciela. Po naszym zgłoszeniu sprawcy są poszukiwani przez Policję - konkluduje przedstawicielka ZTM w Lublinie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto