Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W poniedziałek święto teatru. Scena InVitro o różnych barwach miłości

Andrzej Z. Kowalczyk
Czy miłość to tragedia, czy komedia? - pyta reżyser.
Czy miłość to tragedia, czy komedia? - pyta reżyser. Mirosław Trembecki
Obchodzony na całym świecie 27 marca Międzynarodowy Dzień Teatru sprawia, że wiele teatrów właśnie na ten czas planuje swoje premiery.

W tę tradycję wpisuje się lubelska Scena InVitro, która tego dnia zaprasza na premierę sztuki Joëla Pommerata „Ponowne zjednoczenie Korei” w reżyserii Łukasza Witt-Michałowskiego.

Wbrew temu, co może sugerować tytuł nie jest to utwór political fiction traktujący o jednym z zapalnych punktów naszego globu, lecz historia o miłości. A raczej - miłościach, bowiem sztuka francuskiego dramatopisarza opowiada o rozmaitych obliczach i barwach owego uczucia.

- „Ponowne zjednoczenie Korei” to opowieść o bardzo silnych afektach, o różnych wymiarach miłości - mówi Łukasz Witt-Michałowski. - To jedenaście niepowiązanych ze sobą historii, bez wspólnego mianownika fabularnego, ale z niezwykle silnym ładunkiem emocjonalnym. Bohaterami są ludzie zwyczajni, jakich spotykamy na co dzień, nie zwracając zazwyczaj na nich uwagi. W naszym spektaklu będzie trochę tak, jakbyśmy wchodzili do mieszkań w dużym bloku i podglądali mieszkających w nich ludzi, sami będąc niewidzialni. A co się wyniesie z tych wizyt - zależy już tylko od widzów.

W spektaklu wystąpią: Matylda Damięcka, Ewa Pająk, Ilona Zgiet, Wojciech Rusin, Jarosław Tomica i Robert Zawadzki.

Warto dodać, że lubelskie „Ponowne zjednoczenie Korei” jest dopiero drugą - po Gorzowie Wielkopolskim - polską realizacją tej sztuki Pommerata.

„Ponowne zjednoczenie Korei”, Centrum Kultury, poniedziałek (premiera) i wtorek, godz. 20.00, bilety 30-40 zł

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto