Około godziny 15-tej policjanci z patrolu nad zalewem Nakło-Chechło zauważyli dwóch mężczyzn, którzy wyciągali z wody trzecią osobę. Policjanci wezwali pomoc oraz przystąpili do reanimacji, którą prowadzili wraz z ratownikami WOPR-u do czasu przybycia pogotowia. Niestety pomimo szybkiej ratunkowej akcji mężczyzna zmarł.
Jak ustalono, topielec to 53 letni mieszkaniec Bytomia, który wspólnie z kolegami pił alkohol nad zalewem. Mężczyzna postanowił się wykapać i na kilka minut zniknął pod wodą. Gdy wypłynął na powierzchnię nie dawał już oznak życia. To pierwsze utonięcie w jeziorze Nakło-Chechło w tym roku
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?