Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tymczasowy Rząd Ludowy Ignacego Daszyńskiego powstał w Lublinie. Przetrwał cztery dni

Małgorzata Szlachetka
Ignacy Daszyński z Józefem Piłsudskim w okresie gdy ten pierwszy był marszałkiem Sejmu
Ignacy Daszyński z Józefem Piłsudskim w okresie gdy ten pierwszy był marszałkiem Sejmu materiał Narodowego Archiwum Cyfrowego
„Rząd lubelski” z 1918 r. to stosunkowo krótki, ale ważny rozdział w historii parlamentaryzmu Polski.

Powrót Polski namapę Europy umożliwił rozwój sytuacji politycznej pod koniec I wojny światowej i rozpad Austro-Węgier. Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej powstawał w atmosferze tych zmian, ale też pewnej niestabilności sytuacji.

- Nie jest tajemnicą, że Daszyński i Witos, dyplomatycznie mówiąc, nie przepadali za sobą. Mimo to do Lublina jechali z Krakowa jednym samochodem, z przygodami, bo pod drodze auto się zepsuło - opowiada prof. Jan Lewandowski, historyk związany z UMCS. - W swoich wspomnieniach Wincenty Witos wytykał później Ignacemu Daszyńskiemu, że po podłodze pałacu, w którym odbyło się pierwsze posiedzenie rządu, walały się jeszcze austriackie dokumenty. Komentował, że premier zostawił je w tym miejscu pewnie dla efektu - dodaje prof. Lewandowski. - Polacy, którzy byli wcześniej w armii Austro-Węgier i przechodzili do polskiej służby państwowej, palili w kominkach niewygodne dla nich politycznie papiery - tłumaczy historyk.

Wincenty Witos, lider PSL „Piast”, nie zdecydował się przyjąć propozycji wejścia do rządu Ignacego Daszyńskiego i wyjechał z Lublina. Głównym powodem tej decyzji był lewicowy charakter gabinetu. Co ciekawe, nazwisko Witosa znalazło się w wydrukowanym z wyprzedzeniem manifeście „rządu lubelskiego”, opatrzonym adnotacją „ Lublin-Kraków, d. 7 listopada 1918”. Polityk miał pretensję o to, że podpis znalazł się pod tym dokumentem bez jego wiedzy.

Afisz zawierający zarys politycznego programu był rozklejany na ulicach Lublina w nocy z 6 na 7 listopada 1918 roku. Dyskusje o tym, co w nim ostatecznie się znajdzie były prowadzone niewiele godzin wcześniej w mieszkaniu działacza PPS Władysława Kunickiego przy ulicy Namiestnikowskiej (obecnie Narutowicza). Nowa władza znalazła oparcie w Polskiej Organizacji Wojskowej. Chodził o przejęcie strategicznych punktów w mieście.

Manifest adresowany „Do Ludu Polskiego” zawiera też nazwiska innych polityków, którzy ostatecznie nie brali udziału w tworzeniu się nowego rządu m.in. Gabriela Dubiela (PSL „Piast”). „Przybywam do hotelu Victoria, gdzie ma mieszkać Rydz (Edward Rydz-Śmigły, w rządzie Daszyńskiego wybrany na ministra wojny dop. red.). Dwa bardzo obdarte posterunki oddają mi energicznie honory wojskowe (...). Idę do Gubernatorstwa. Przy wejściu do dawnego Oddziału Sztabu Generalnego stoi na posterunku bosy człowiek, który nienagannie prezentuje broń i pozwala mi wejść” - tak początki rządu zapisały się w pamięci pułkownika Hausnera (cytat za publikacją: Manifest Tymczasowego Rządu Ludowego Republiki Polskiej w opracowaniu Jana Lewandowskiego).

Ostatecznie Ignacy Daszyński ustąpił 11 listopada, przekazując władzę w ręce Józefa Piłsudskiego. Naczelnik powołał na jego miejsce Jędrzeja Moraczewskiego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto