Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trwa zbiórka pieniędzy dla Kuby Maziarza, syna Pawła, byłego piłkarza Motoru Lublin

Redakcja
Archiwum prywatne Pawła Maziarza
Paweł Maziarz to były wieloletni piłkarz Motoru Lublin. Kibice zawsze cenili jego dobrą postawę na boisku. Teraz można pomóc synowi pomocnika żółto-biało-niebieskich, Kubie, który jest chory. Niebawem w Wiedniu przejdzie operację stóp.

Na portalu internetowym https://zrzutka.pl/c6tdv6 ruszyła zbiórka pieniędzy na operację stóp końsko-szpotawych w Wiedniu dla Kuby Maziarza.

– Kubuś urodził się z wrodzonymi stopami końsko-szpotawymi dziewięć lat temu. Wtedy wybraliśmy się do Otwocka - jako jednego z najlepszych ośrodków ortopedycznych. Już od pierwszych dni życia co tydzień jeździł do Otwocka, miał założone gipsy na całe nogi, potem zabieg-tenotomię i specjalne buty z szyną – mówią państwo Maziarzowie.

– Niestety nie wiedzieliśmy, że lekarze z Otwocka nie stosują dokładnie metody prof.Ponsetiego. .... zaczął coraz bardziej krzywić stopy, chodzić na palcach,uskarżać się na ból nóg przy dłuższym chodzeniu (a wycieczki to to, co zawsze bardzo lubił!) - nastąpił nawrót wady. ... i wyrok- inwazyjna operacja stóp w Polsce, z zastosowaniem m.in.drutów, która prawdopodobnie nie będzie jedyna – dodają.

– Ratunkiem okazał się Wiedeń -jako jeden z trzech w Europie polecanych przez Instytut Ponsetiego ośrodków, gdzie leczą taka wadę stóp. Po konsultacji doktor stwierdził, że Kubuś był źle leczony w Polsce i niestety nie wszystkie błędy uda mu się naprawić. Ale proponuje operację bez dużego ryzyka nawrotów i bez wkładania drutów. Potem "tylko" cztery tygodnie gipsów, dwóch kolejnych i specjalne buty – wyjawiają rodzice Kuby Maziarza.

Termin operacji wyznaczono na 10 lipca 219 roku. – Do zapłaty pozostaje kwota - ponad 26 tysięcy za samą operację, a przecież potrzeba kilku wizyt w ciągu najbliższego roku co generuje olbrzymie koszty. Nie wyobrażamy sobie, żebyśmy mogli dalej leczyć synka w Polsce po złym dotychczasowym leczeniu i żeby miał co kilka lat nowe operacje- skoro dzięki tej jednej może nadal zdobywać kolejne pasy w karate i co najważniejsze - chodzić bez bólu! – kończą państwo Maziarzowie.

Paweł Maziarz jest wychowankiem Motoru. Z lubelskim klubem był związany przez całą karierę piłkarską. Był czołowym zawodnikiem żółto-biało-niebieskich, występując na pozycji pomocnika.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Trwa zbiórka pieniędzy dla Kuby Maziarza, syna Pawła, byłego piłkarza Motoru Lublin - Kurier Lubelski

Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto