Nazwisko nowego dyrektora powinniśmy poznać najpóźniej do 4 sierpnia. Kontrakt na pracę ma być podpisany na trzy lata.
Ale teatr czeka nie tylko na dyrektora, ale przede wszystkim na nową siedzibę. W sierpniu ub. roku ratusz podpisał umowę z projektantem, który miał przygotować pełną dokumentację przebudowy na ten cel Domu Kultury Kolejarz przy ul. Kunickiego. Projekt miał być gotowy w ciągu 300 dni. Ale go nie ma. I… nie będzie. Przynajmniej na razie. – W czerwcu odstąpiliśmy od umowy z projektantem – wyjaśnia Beata Krzyżanowska, rzeczniczka prezydenta Lublina.
Powód? Krakowskie biuro projektowe Czegeko uznało, że nie jest w stanie zaprojektować obiektu w taki sposób, aby koszt robót budowlanych nie przekroczył 5 mln euro. Taki był fundamentalny warunek ratusza. – Jesteśmy niezadowoleni, że nie mamy projektu, że nie doszło do finalizacji umowy – nie kryje Krzyżanowska.
Brak projektu oznacza, że do kosza idą też terminy planowanych robót budowlanych w Kolejarzu. Ratusz chciał, aby inwestycja ruszyła w 2018 i zakończyła się w 2019 r.– Te daty są nieaktualne. Nie wycofujemy się jednak z przekształcenia DK Kolejarz w Centrum Sztuki Dzieci – zapewnia Krzyżanowska.
Ratusz ma gotową koncepcję, jak ma wyglądać CSD. M.in. powstaną dwie sale widowiskowe. Będzie też sala prób i zaplecze magazynowo-techniczne. O przeprowadzce Andersena do DK Kolejarz ratusz mówi od 2012 roku, kiedy przejął obiekt przy Kunickiego. Obecnie teatr wynajmuje pomieszczenia w CSK.
Jak przygotować się do rozmowy o pracę?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?