Niespełna 33-letni gracz podpisał roczny kontrakt z TBV Startem w tym tygodniu. Wychowanek Chemika Gorzów trenował wcześniej z czerwono-czarnymi przez kilkanaście dni. Leworęczny Dłoniak może grać na pozycjach rzucającego obrońcy lub niskiego skrzydłowego.
W poprzednim sezonie reprezentował barwy MKS Dąbrowa Górnicza, ale stracił dużą część rozgrywek ze względu na poważną kontuzję pleców. W ekipie ze Śląska rozegrał tylko 13 spotkań, w których zdobywał średnio po 9,7 punktu. - Rekonwalescencja po tego typu urazie to długotrwały proces - mówi koszykarz. - Codziennie wylewam dużo potu na treningach, żeby dobrze się przygotować do sezonu. Aktualnie, czuje się jakbym nosił na sobie plecak kukurydzy. Wciąż muszę pracować nad kondycją i robię dodatkowe ćwiczenia na wzmacnianie mojego ciała. Brakuje mi jeszcze szybkości, ale z każdym dniem jest coraz lepiej - przekonuje doświadczony zawodnik.
Były gracz m.in. Rosy Radom oraz WKS Śląska Wrocław jest szóstym koszykarzem, który dołączył do lubelskiego klubu przed zbliżającym się sezonem.
- Jakub dochodzi do siebie i nie jest jeszcze gotowy na grę na pełnych obrotach - zdradza Andrej Žakelj, trener zespołu. - Imponuje mi swoją ciężką pracą. Wie, czego chce i jest bardzo pozytywną osobą. Ale potrzebuje czasu, bo jego ciało jest teraz jak „beton”, gdyż nie był w regularnym treningu przez prawie rok. Ważne jednak, że widać u niego starania by jak najszybciej powrócić do formy. Na pewno będzie dla nas dużym wzmocnieniem, ale nie na początku sezonu, tylko po miesiącu lub dwóch - dodaje szkoleniowiec.
Dłoniak rozegra wraz z kolegami w najbliższy weekend dwa sparingi w ramach VII Memoriału im. Zdzisława Niedzieli, który odbędzie się w lubelskiej hali MOSiR przy Al. Zygmuntowskich 4.
- To nie będą łatwe mecze, ponieważ mamy obecnie duży problem z kontuzjami, z którymi zmaga się aż czterech graczy. Dziemba leczy się od dłuższego czasu, a ostatnio dołączyli do niego Kowalski, Ciechociński oraz Wiggins. Ten ostatni powoli wraca już do zajęć i mam nadzieję, że będzie mógł zagrać w piątek. Natomiast „Ciecho” i „Kowal” na pewno będą pauzować przynajmniej do przyszłego tygodnia - informuje trener Žakelj.
W piątek o godzinie 19, „Startowcy” zmierzą się z BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski. Jeżeli lublinianie zwyciężą w tym sparingu, to następnego dnia zagrają o godzinie 16 z wygranym pary Siarka Tarnobrzeg - Miasto Szkła Krosno. W przypadku porażki, czeka ich potyczka o trzecie miejsce w turnieju z ekipą, która także przegrała pierwszy mecz (godz. 14). Wstęp na wszystkie spotkania jest bezpłatny.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
