Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sylwia Stachyra z Lublina wygrała Top Chefa. Zgarnęła 100 tys. zł

Gabriela Bogaczyk
Sylwia Stachyra z jury: Robertem Sową, Modestem Amaro, Ewą Wachowicz i Maciejem Nowakiem
Sylwia Stachyra z jury: Robertem Sową, Modestem Amaro, Ewą Wachowicz i Maciejem Nowakiem Piotr Tarasewicz/Jake Vision/Polsat
- To był najlepszy finał ze wszystkich edycji Top Chefa - mówili zgodnie członkowie jury popularnego kulinarnego show. Jakie są teraz plany 32-letniej Sylwii Stachyry?

- Dziękuję. Chcę moją wiedzę szerzyć i uczyć innych. Brawo dla polskiej gastronomii. A teraz plan jest jeden - impreza - powiedziała Sylwia Stachyra zaraz po ogłoszeniu wyników.

Na finał telewizyjnego show przygotowała m.in. tureckie pierożki z farszem o smaku cebularza lubelskiego, zawijas nasu-towski z kawiorem ze ślimaków i kiszone jabłka w kremie.

W czasie trwania programu Sylwia cały czas podkreślała swoje przywiązanie do Lublina. Przypomnijmy, że stąd pochodzi, choć mieszka w stolicy. Z wykształcenia jest prawnikiem. Obecnie jest kucharzem free-lancerem oraz konsultantem. Wcześniej gotowała u Gordona Ramseya w Londynie, pracowała jako prywatny kucharz na jachtach i w rezydencji, prowadziła też swoją restaurację.

Jak się czuję jako zwyciężczyni programu? - Jestem w szoku, ale czuję się bardzo szczęśliwa. Zawdzięczam to narzeczonemu, rodzinie i przyjaciołom - powiedziała ipla.tv Sylwia. - Nagrodę przeznaczę na swój biznes - dodała. Zdradziła też, że chce wspierać młodych, utalentowanych szefów kuchni w rozwoju i edukacji.

Miesiąc temu w wywiadzie dla „Kuriera” podkreślała, że jak zakończy się program, to chce otworzyć firmę z mobilną gastronomią, która umożliwi przeprowadzanie warsztatów kulinarnych.

- Moim marzeniem jest też pomagać młodzieży, szczególnie w domach dziecka, aby się rozwijali i znaleźli swoją drogę w życiu - mówiła Sylwia Stachyra, która udział w TopChefie wspomina jako niesamowitą przygodę. - Program nauczył mnie przede wszystkim walki ze stresem. Pokazał, że muszę słuchać siebie i być opanowana. Jeżeli wierzymy w to, co robimy, zawsze wypłynie to na wierzch. Należy być szczerym i prawdziwym - stwierdziła po wygranej.

ZOBACZ TEŻ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto