Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Studentki rusycystki z UMCS praktykują w Moskwie

Leszek Mikrut
Studia wyższe nie mogą istnieć same dla siebie, ale muszą przygotowywać absolwenta do wykonywania przyszłego zawodu. Realizacja tego właśnie zadania stoi przed Radą Pracodawców Instytutu Filologii Słowiańskiej UMCS.

We współpracy z dyrekcją IFS oraz opiekunami praktyk zawodowych z ramienia uczelni ustawicznemu wdrażaniu podlegają opracowane wcześniej modele dostosowywania programu kształcenia slawistów do potrzeb dzisiejszego rynku. Stałym uzgodnieniom podlegają również modelowe programy praktyk zawodowych dla studentów oraz procedury i możliwości współpracy uczelni z podmiotami działającymi w przestrzeni gospodarczej. Przedsiębiorcy i urzędy, jednostki samorządowe mogą dziś wspólnie z uczelniami opracowywać programy studiów, uczestniczyć w procesie kształcenia poprzez organizowanie zajęć praktycznych. Podejmowanie efektywnej współpracy pomiędzy nauką a biznesem jest konieczne, jeżeli uczelnie chcą kształcić studentów w taki sposób, aby po studiach ich kompetencje i wiedza odpowiadały na realne zapotrzebowanie rynku.

Co w teorii wydaje się nie być skomplikowane, w praktyce przysparza zazwyczaj wielu problemów zainteresowanym stronom. Jednakże Instytut Filologii Słowiańskiej sukcesywnie przełamuje te bariery.

Członek Rady Pracodawców IFS, a jednocześnie wykładowca przedmiotów z zakresu turystyki, lubelski touroperator i dyrektor „Watra Travel” Sp. z o.o. Robert Mazur, w składzie grupy zorganizowanej przez Lubelską Regionalną Organizację Turystyczną, brał udział w Międzynarodowych Targach Turystycznych MITT w Moskwie pod koniec marca br. Zaprosił on do współpracy dwie studentki II roku 2 st. filologii rosyjskiej UMCS, przebywające aktualnie na semestralnych studiach w Moskiewskim Uniwersytecie Państwowym im. M.W. Łomonosowa, Iwonę Malewską oraz Katarzynę Rabczuk.

- Same Targi są głównym forum dla profesjonalistów branży turystycznej i najważniejszym przedsięwzięciem promującym turystykę na obszarze Federacji Rosyjskiej - informuje Dorota Lachowska, dyrektor biura zarządu LROT. - Odbywały się one w największym centrum wystawienniczym stolicy Rosji - „Expocentr", na powierzchni 60.000 m². W targach wzięło udział ponad 2000 wystawców z ok. 190 krajów i regionów całego świata.

- Bardzo pomocnym wsparciem na naszym stoisku w rozmowach z rosyjskojęzycznymi klientami i kontrahentami - zauważa Robert Mazur - były obydwie panie studentki, które w ramach praktyk udzielały po rosyjsku informacji o atrakcjach turystycznych Regionu Lubelskiego i prezentowały w tymże języku nasze materiały promocyjne. Miały one również możliwość aktywnego uczestniczenia w tłumaczeniach rozmów pomiędzy rosyjskimi a polskimi kontrahentami z branży turystycznej touroperatorów oraz samodzielnego prowadzenia rozmów na stoiskach wystawienniczych innych Państw z rosyjskiej strefy językowej - dodaje.

Obydwie studentki za udział i pomoc w obsłudze klientów na moskiewskim stoisku otrzymały od przedstawicieli zarządu LROT i „Watra Travel” Sp. z o.o. bardzo wysokie oceny za swoje zaangażowanie i wykazane kompetencje językowe. Wstępne oceny spotkań branżowych i rozmów prowadzonych podczas Targów Turystycznych MITT pozwalają na optymistyczne założenia, że ruch turystyczny do Polski z Rosji oraz z państw członkowskich WNP będzie wzrastał, a tym samym będą pojawiały się coraz szersze możliwości

zatrudnienia dla absolwentów filologii rosyjskiej, wśród których największe szanse mogą mieć studenci UMCS ze względu na uczestnictwo w Radzie Pracodawców przy IFS przedstawiciela dużego lubelskiego touroperatora.

- Taka możliwość wykorzystania zdobywanej wiedzy językowej przez studentów UMCS podczas Targów Turystycznych MITT była dla studentów bardzo dobrą okazją praktycznego sprawdzenia znajomości języka, jak również korzystnym wsparciem dla przedsiębiorcy - podkreśla Robert Mazur, prezes zarządu touroperatora "Watra Travel" Sp. z o.o. - Należy również przypuszczać, że dla Polaków kierunek wyjazdów turystycznych do Federacji Rosyjskiej (Moskwa, Petersburg, Syberia, rejsy rzekami, rejsy po Morzu Czarnym, itp.) oraz innych państw WNP (Białoruś, Armenia, Azerbejdżan, Kazachstan, Kirgistan, Mołdawia, Tadżykistan, Turkmenistan i Uzbekistan) może być bardzo atrakcyjną ofertą. I takie właśnie propozycje w najbliższym czasie będziemy przedstawiać naszym klientom - zaznacza.

Baz wątpienia, taka właśnie perspektywa turystycznej aktywności na rynku rosyjskim umożliwi zatrudnienie absolwentów filologii rosyjskiej w szeroko rozumianej branży turystycznej w naszym kraju, jak również pozwoli na ich wyjazdy w charakterze pilotów wycieczek, a nawet rezydentów polskich biur turystycznych za granicę, wszędzie tam, gdzie rosyjski jest powszechnie używanym językiem. Rosyjskojęzyczni turyści są w Europie i na świecie znaczącymi i ważnymi klientami jako konsumenci usług turystycznych, a Polska mogłaby w tym kontekście powrócić do dobrych czasów wzajemnie korzystnej dla obydwu stron wymiany w szeroko rozumianej branży turystycznej.

- To była dla nas bardzo duża szansa, żeby zyskać doświadczenie i zobaczyć jak wygląda praca w sektorze turystycznym - wspomina Iwona Malewska, studentka II r. 2 st. filologii rosyjskiej UMCS. - Nie wiedziałam, czego się spodziewać, gdyż nigdy nie miałam styczności z tego typu imprezami. Obawiałam się, że sobie nie poradzę, że moja znajomość języka jest niewystarczająca, lub że ze stresu wszystko zapomnę. Jednak nie taki diabeł straszny jak go malują. Obie z Kasią zostałyśmy wrzucone na "głęboką wodę", gdzie szybko odnalazłyśmy swoje miejsce. Na mojej Alma Mater, jak i na większości innych uczelni, kierunków, dostajemy wiedzę czysto teoretyczną. Brakuje czasu, żeby móc opowiedzieć o wszystkim na zajęciach, a później zastosować to w praktyce. Rzadko wypowiedzi mogą zaistnieć zupełnie bez przygotowania, zazwyczaj możemy się zastanowić lub przygotować w domu. Tutaj nie było tego komfortu, trzeba było od razu pootwierać wszystkie szufladki, do których przez kilka lat wkładano nam wiedzę. Skorzystałyśmy więc z informacji w nich zawartych. Wtedy okazało się, że to, czego uczyłyśmy się przez ostatnich kilka lat, jest niezwykle przydatne - podkreśla.

- Nie ukrywam, że informacja o pomocy na stoisku biura "Watra Travel" podczas Targów Turystycznych w Moskwie bardzo nas zaskoczyła - zwierza się Katarzyna Rabczuk studentka tegoż kierunku. - Niepewność i wątpliwości, czy poradzimy sobie językowo, a także czy nasza wiedza na temat regionu będzie wystarczająca, szybko rozwiało uczucie spokoju i myśl, iż przecież „wszystko będzie dobrze”. Świadomość, że będziemy na takiej imprezie po raz pierwszy, potęgowała uczucie zainteresowania i ciekawości, jak to wszystko wygląda. Pierwszy dzień był nieco niepewny, ale już drugi i trzeci – bardzo przyjemne i obfitujące w liczne zaskakujące sytuacje. Przychodzili do nas Białorusini, przekraczający granicę niedaleko mojej miejscowości, odwiedzający znane mi miejsca, ludzie, którzy dzielili się swoimi miłymi wspomnieniami z podróży do Polski, albo opowiadający o swoich polskich korzeniach. Najbardziej poruszyła mnie pani, która bardzo chciała przyjechać do naszego kraju, a w szczególności do... Chełma w poszukiwaniu grobów swych krewnych.

Dowiedziałam się, że dziadkowie jej męża przed laty wzięli ślub w chełmskiej cerkwi. A ona wraz z mężem nigdy tam nie była, choć bardzo chce przyjechać. Świat jest mały. Miałam przy sobie kontakt do proboszcza chełmskiej parafii, więc pani była zadowolona, że już wie do kogo może się tam zwrócić - dodaje Katarzyna.

- Rozmawiałyśmy na rożne tematy, nie tylko związane z turystyką, ale także z kuchnią, literaturą, historią - podkreśla Dorota Malewska. - Rosjanie są bardzo otwartym narodem i coraz częściej podróżują. Zapewne część osób myśli, że nie lubią Polaków… Otóż wręcz przeciwnie. Spotkałyśmy masę moskwian, mieszkańców innych zakątków Rosji i mogę zaryzykować stwierdzenie, że oni nas naprawdę lubią! Często pojawiały się te same pytania, które słyszymy w Polsce, jeśli mówimy o Rosji, tzn., czy jest tam bezpiecznie, czy na pewno mogą do nas przyjechać, czy zostaną dobrze przyjęci. Rosjanie żywią te same obawy co i my. A tak naprawdę, niewiele się od siebie różnimy - kończy z westchnieniem.

- Nasze wątpliwości co do kompetencji językowych szybko się rozwiały - konstatuje Katarzyna. - Okazało się bowiem, że bardzo dużo pamiętamy z zajęć z praktycznego tłumaczenia, na których przekładaliśmy fragmenty przewodników turystycznych i analizowaliśmy je. Leksyka przypomniała się, z każdą godziną utrwalała i w trakcie każdej nowej rozmowy było już tylko lepiej! Na stoisko przychodziło dużo osób, więc miałyśmy jakże dla nas ważną praktykę językowa, obcowanie z językiem z zakresu turystyki, o które z pewnością byłoby trudno w Polsce. Miło było opowiadać także i o znanych mi miejscach z okolic, które mogłyby być atrakcyjne dla Rosjan i Białorusinów, jednocześnie promując przy tym swój region i swoją małą ojczyznę. Podczas Targów przyszło mi nawet... udzielić dwóch wywiadów. Jednego - o samej imprezie i naszym w niej udziale, a drugiego - o moich wrażeniach z przyjazdu do Moskwy. O tym, że ktoś poprosi mnie tam o wypowiedź, to chyba bym nigdy wcześniej nie pomyślała… - dodaje na zakończenie.

Spontanicznie powstały i z powodzeniem zrealizowany projekt stał się zarówno dla dwóch studentek filologii rosyjskiej UMCS, jak i dla członka Rady Pracodawców IFS bardzo pozytywnym i niezwykle potrzebnym doświadczeniem. Jednoznacznie dowiódł on, że nabywane w trakcie studiów kompetencje językowe, akademicka wiedza z zakresu realioznawstwa obcego obszaru językowego - znajdują swe realne odzwierciedlenie w praktyce dnia codziennego. Studentki przekonały się, iż język rosyjski oraz umiejętność tłumaczenia mogą być ich kartą przetargową w czekającym już je niedługo życiu zawodowym, zaś dyrektor lubelskiego Biura Podróży "Watra Travel" nie tylko skorzystał z profesjonalnej pomocy, ale także ma poczucie satysfakcji z dobrze spełnionej misji jako pracodawca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak przygotować się do rozmowy o pracę?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto