Środy z Orange: Promocja czy fikcja?

Sprawa dotyczy akcji "Środy z Orange". Osoby, które wyślą SMS ze zgłoszeniem i dostaną specjalny kod, zyskują możliwość zakupu dwóch biletów do kina w cenie jednego. Promocja obowiązuje tylko na seanse odbywające się w środy.

Nasza Czytelniczka kilka razy próbowała zdobyć wejściówki. Za każdym razem bezskutecznie. W czwartek pamiętając o wcześniejszych niepowodzeniach postanowiła powalczyć o bilet z samego rana.

- SMS został wysłany o godzinie 6.37. W odpowiedzi przeczytałam, że liczba kodów została wyczerpana! W Wielkiej Brytanii jest taka sama usługa w Orange i nie zdarzyło się, żeby nie była dostępna nawet w środę przed samym seansem, a Londyn ma trochę więcej mieszkańców i potencjalnych usługobiorców niż Lublin - denerwuje się Czytelniczka.

Kobieta czuje się nabita w butelkę i uważa, że cała promocja jest fikcją. Dlatego zdecydowała się napisać do Kuriera i opowiedzieć o swoich przejściach.

Przedstawiciele Orange zapewniają, że każdego tygodnia mają przygotowaną sporą pulę kodów. Ile? Tego nie chcą zdradzić. Twierdzą, że kłopoty z wywalczeniem kodów wynikają także z bardzo dużej popularności promocji. - Akcja Środy z Orange jest prowadzona od trzech lat i wiele osób nauczyło się, jak skutecznie zdobywać kody, rezerwując je bardzo wcześnie - tłumaczy Wojciech Jabczyński, rzecznik Grupy TP.

Często zdarza się tak, że klienci wysyłają zgłoszenia zaraz po północy ze środy na czwartek. W ten sposób błyskawicznie wyczerpują całą pulę wejściówek, chociaż nie zawsze decydują się później z nich korzystać. - Przepraszam klientów za to, że nie wszystkim z nich udaje się skorzystać z naszej promocji. Obecnie przygotowujemy takie rozwiązanie, aby w przyszłości uniknąć podobnych sytuacji. Proszę o jeszcze odrobinę cierpliwości - dodaje Wojciech Jabczyński.