Sławin: Na części niektórych „starych” ulic wciąż brakuje oświetlenia

Zabudowa jednorodzinna w dzielnicy Sławin rozpoczęła się w drugiej połowie lat 60. ubiegłego stulecia. Wraz z powstającymi domami przy nowo wytyczanych ulicach regularnie pojawiały się wtenczas również słupy oświetleniowe.

Dawne ulice, pamiętające jeszcze wczesny okres powojenny, jak Skowronkowa, Podleśna czy Dzbenin, na których zabudowa była rzadka, wręcz punktowa, do dzisiejszego dnia nie mają lamp ulicznych, ale nawet i nawierzchni.

To samo należy stwierdzić odnośnie nowych zupełnie ulic, przy których dopiero od niedawna powstają budynki, np.: Jemiołowa, Irysowa, Rozmarynowa, Szumiąca czy Szeleszcząca. Przykłady można by mnożyć.

Ale w stosunku do ulic, które powstały kilka dziesięcioleci temu i znajdują się w centrum dzielnicy, jest to dziwna sytuacja. Tym bardziej, iż już od dawna są to ulice zamieszkałe.

Ul. Gabrieli Zapolskiej i ul. Feliksa Araszkiewicza – to przykłady braku oświetlenia ulicznego. Trudno wytłumaczalnym zdaje się być fakt, iż nie całe ulice są go pozbawione, a jedynie ich fragmenty. Dodatkowo zaznaczyć należy, że tymi nieoświetlonymi częściami łączą się one ze sobą.

Początkowy oświetlony fragment ul. Zapolskiej rozpoczyna się od ul. Fiołkowej, aby po ok. 80 metrach utracić oświetlenie uliczne już do końca. Tam łączy się on z nieoświetloną częścią ul. Araszkiewicza, która po ok. 50 metrach i przecięciu ul. Zbożowej do swego zakończenia ma już oświetlenie.

Ale ta sama ul. Arakszkiewicza od skrzyżowania z ul. Zapolskiej posiada jeszcze trzecią odnogę, biegnącą w kierunku ul. Skowronkowej. Część ta jest również oświetlona. Okazuje się zatem, że składająca się jakby z trzech części ul. Araszkiewicza, dwie z nich ma wyposażone w oświetlenie uliczne, jedną nie.

Ale zarówno ul. Zapolskiej, jak i Araszkiewicza są od wielu już lat zabudowane na całej swej długości.

- Budowa oświetlenia w ul. Zapolskiej i ul. Araszkiewicza nie została ujęta w tegorocznym budżecie – próbuje wyjaśnić tę dziwną sytuację Karol Kieliszek z Urzędu Miasta.

Ale taka sytuacja trwa co najmniej od ponad 30 lat!

Bo co najmniej tyle lat istnieje już zabudowa na tych ulicach, a oświetlenie na ich fragmentach. Dziwnym jednakże zbiegiem okoliczności przed laty nie postawiono na całym ciągu tychże ulic słupów oświetleniowych, więc taka sytuacja trwa do dziś. A dziś również, jak widać, magistrat pomija je.

- Jednakże Rada Dzielnicy, bądź mieszkańcy za pośrednictwem Rady Dzielnicy mogą wnioskować o taka inwestycję – łagodzi sytuację Karol Kieliszek. - Mniejsze inwestycje, takie jak na przykład: budowa oświetlenia, będą mogły być także realizowane w ramach przygotowywanego Budżetu Obywatelskiego, gdzie mieszkańcy będą mogli zgłosić i wskazać do realizacji inwestycję możliwą do zrealizowania w ciągu roku.

I w tym właśnie miejscu otwiera się możliwość podjęcia działań przez radnych Dzielnicy Sławin, która otrzymała ten status stosunkowo niedawno, bo w 2006 roku po przekształceniu z Osiedla Sławin.