Przedszkole nr 28 działa w dawnym budynku policyjnym z lat 50. ubiegłego wieku.
– W żadnych dokumentach nie znalazłam śladu o kompleksowym remoncie tej nieruchomości – podkreśla dyrektor przedszkola Elżbieta Krzyżanowska.
Elewacja odpada całymi płatami, w niektórych miejscach nie ma jej już wcale.
Podobnie z gzymsami. A te fragmenty tynku, które pozostały, są zamalowane – często wulgarnymi – napisami.
Rodzice dzieci, które chodzą do przedszkola, przyznają, że placówka jest świetnie prowadzona.
– Znakomita kadra, bardzo dobra kuchnia. Panie, które tam pracują, są dla dzieci jak ciocie. Maluchy uwielbiają tam chodzić – zaznacza Iwona Wojdat, której syn jest podopiecznym przedszkola. – Tylko ten budynek...
Dyrektor placówki od lat pisze do miasta w tej sprawie.
– I co roku dostaję tę samą odpowiedź: Ze względu na brak środków, prosimy zwrócić się w przyszłym roku – mówi Elżbieta Krzyżanowska.
Z pieniędzy, które kilka lat temu zostały rozdzielone między miejskie przedszkola, na Kruczej wyremontowało sale, w których przebywają dzieci. Udało się też zrobić jedną toaletę.
Skoro prośby dyrektorki nie pomogły, w sprawę zaangażowali się rodzice.
Zebrali podpisy większości osób, których dzieci chodzą do przedszkola. Razem z apelem o pomoc i zdjęciami zrujnowanego budynku zamierzają je zanieść do prezydenta Lublina.
Rodzice liczą, że pieniądze na remont znajdą się w przyszłorocznym budżecie miasta, nad którym teraz debatuje Ratusz i Rada Miasta (budżet ma być przyjęty pod koniec grudnia). Szansa jest.
– Mamy podobny problem w kilkudziesięciu obiektach w mieście. Każdy z nich mam przed oczami. Przedszkole z ul. Kruczej też – mówi Tadeusz Dziuba, dyrektor Wydziału Inwestycji i Remontów w Urzędzie Miasta. – Zobaczymy, czy uda się je zmieścić w przyszłorocznym budżecie. Na pewno będziemy je mieli na uwadze.
Rodzice liczą na pomoc nie tylko od miasta, ale szukają również prywatnych sponsorów. Niedawno PZU ufundowało za 6 tys. zł huśtawkę na plac zabaw obok przedszkola.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?