– Tu jest naprawdę nierówno. Nie jedna osoba złamała w tym miejscu nogę – oburza się pan Jerzy z ul. Araszkiewicza. – Staramy się omijać to miejsce, ale nie zawsze jest to możliwe – dodaje pani Ewa, mieszkanka Sławinka.
Wyrwa na trasie prowadzącej z przystanku na osiedle pogłębia się z roku na rok. Ale nie wiadomo, kto jest właścicielem tego terenu. Miasto twierdzi, że nie ono i próbuje ustalić, do kogo należy działka. – W tym rowie, pod ziemią biegnie rura, którą ze studzienki kanalizacyjnej odpływa na pola woda deszczowa. Ale nie opiekuje się tym żaden z wydziałów Urzędu Miasta, bo to nie należy do nas – informuje Mirosław Kalinowski z biura prasowego lubelskiego ratusza.
Zdaniem mieszkańców, rura musi być zapchana, skoro woda deszczowa nie mieści się w studzience, a zalewa ulicę i rów.
- Postaramy się ustalić, czyj to teren i kto za to odpowiada – dodaje Kalinowski. I zapewnia, że miasto pomoże ludziom ze Zbożowej i okolic. – Na początek oczyścimy rów i wpust, który odprowadza deszczówkę. Chodzi o to, żeby woda nie zbierała się na jezdni – tłumaczy Kalinowski. Dodaje jednak, że zasypaniem rowu i wyrównaniem tego terenu będzie musiał się zająć właściciel działki.
Mieszkańcy tej okolicy wskazują też inne problemy. – Nie dość, że można tu sobie nogi połamać, to jeszcze przystanek jest wiecznie zaśmiecony. Jakby osoby wysiadające z autobusu, nie mogły wyrzucać zużytych biletów do kosza na śmieci – skarży się pani Ewa.
W Straży Miejskiej przyznają, że często dostają zgłoszenia od mieszkańców tej okolicy.
– Kilkakrotnie interweniowaliśmy na Zbożowej, bo był tam bałagan – mówi Ryszarda Bańka, rzeczniczka lubelskich strażników. – O zaśmieconym przystanku poinformowaliśmy Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne, które powinno dbać o swoje wiaty i teren wokół nich – dodaje. I apeluje, by zgłaszać strażnikom każdy przypadek zaśmiecania miasta.
Do sprawy wrócimy.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?