W obu placówkach rehabilitowane były dzieci z porażeniem mózgowym, upośledzeniem psychoruchowym i wadami postawy.
- W tej poradni nasze dzieci miały rehabilitantów, z którymi pracowały od lat - mówi Agnieszka Kowalik, której siedmioletni syn choruje na dziecięce porażenie mózgowe. - Byliśmy zadowoleni, bo w tej samej placówce mieliśmy kompleksową opiekę - logopedę, terapię zajęciową i psychologa.
- Dla mojej 14-letniej córki Joasi, która ma porażenie mózgowe, zmiana terapeuty będzie traumatycznym przeżyciem - dodaje Monika Wajszczyk.
- Dowiedzieliśmy się, że możemy leczyć nasze dzieci w przychodni przy ul. Scaleniowej na Rudzie Pabianickiej - zżyma się Emilia Smolik, której 4-letni syn ma głębokie upośledzenie psychoruchowe z padaczką lekooporną. - Czy urzędnicy zastanowili się nad tym, jak matka chorego dziecka na wózku inwalidzkim ma dojechać miejską komunikacją z Teofilowa lub Radogoszcza na Rudę Pabianicką?
W środę Jan Wojciech Bieńkiewicz, dyrektor łódzkiego oddziału NFZ, prosił protestujących opiekunów chorych dzieci, aby uzbroili się w cierpliwość. 26 stycznia zostanie rozstrzygnięty dodatkowy przetarg i niewykluczone, że poradnia przy ul. Sojczyńskiego oraz jej filia dostaną kontrakt na rehabilitację.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?