Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powódź na Lubelszczyźnie: Puławy i Kazimierz Dolny ewakuowane

Łukasz MM-kowicz
Łukasz MM-kowicz
Fala powodziowa na Wiśle dotarła na Lubelszczyznę. W środę wielka woda dotarła do Annopola. W czwartek dotrze do Kazimierza Dolnego i Puław. Ewakuowano już ludzi.

– Oprócz okolic Annopola najbardziej niebezpiecznie jest w powiatach opolskim i puławskim – mówi st. bryg. Zbigniew Czępiński, zastępca komendanta wojewódzkiego straży pożarnej. W pow. opolskim woda może przelać się przez remontowany wał w gminie Wilków. W puławskim – przez niski odcinek wału w Parchatce. W środę po południu burmistrz Kazimierza Dolnego zarządził ewakuację mieszkańców z ul. Puławskiej w Kazimierzu oraz Bochotnicy i Parchatki.

Podwyższenie umocnień od środy trwa w Parchatce i okolicach Wilkowa. – Mamy worki z piaskiem, które będą rozwożone w najbardziej zagrożone miejsca – relacjonuje Krzysztof Morawski ze straży pożarnej w Puławach.

W samych Puławach na umocnieniach wału zostały postawione dodatkowe, aluminiowe przegrody. Prezydent Puław zarządził ewakuację mieszkańców ulic 6 Sierpnia i Włostowickiej oraz 4 Pułku Piechoty.

W środę wielka fala minęła Annopol.

– Dużo wody było w 1997 roku. Ale nie tyle, co teraz. Czegoś takiego jeszcze nie widziałem – mówi Henryka Gaj z Kosina k. Annopola. Tu wylały dwie niewielkie rzeki, wpadające do Wisły. Z powodu fali powodziowej na Wiśle zamieniły się w jeziora.

Zalało kilkadziesiąt gospodarstw w Kosinie, Janiszowie i Zabełczu. – Woda wzbierała całą noc. Pilnowaliśmy, ale się nie udało – mówi Zenon Jaśkiewicz z Kosina. Woda w jego domu sięga pasa. Meble pływają. Łóżka nawet nie widać. Jeszcze gorzej jest na podwórku. Z wody wystaje jedynie dach stodoły.

W okolicach Annopola wyznaczono do ewakuacji 1,5 tys. osób. W środę domy opuściło grubo ponad 100. Reszta liczy, że uda się przetrwać falę.

– Wszystko leży spakowane w samochodzie. Ale dopóki nie musimy, nie wyjeżdżamy – mówi Artur Daca z Janiszowa. Przy wzmacnianiu wału przeciwpowodziowego pracowało tam w środę 300 osób: strażaków, policjantów i mieszkańców.

Na szczęście, fala przechodząca przez Wisłę w okolicach Annopola była w środę niższa, niż zapowiadano.

– Prognozy mówiły, że poziom rzeki będzie sięgał 750 cm – mówi Józef Klajda z Centrum Zarządzania Kryzysowego wojewody. – Tymczasem nie przekroczył 720 centymetrów.

Źródło: Dziennik Wschodni, Miłosz Bednarczyk, BK
Powódź. Lubelszczyzna w strachu, fala kulminacyjna może przyjść w nocy

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Powódź na Lubelszczyźnie: Puławy i Kazimierz Dolny ewakuowane - Lublin Nasze Miasto

Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto