Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poradź się prawnika: Zobaczcie, co odpowiada prawnik na wasze problemy, cz. XXV

red
Poradź się prawnika -  za darmo!
Poradź się prawnika - za darmo! archiwum
Poradź się prawnika, który odpowie na wasze pytania i opisane problemy, które chcecie rozwiązać z naszą pomocą. Czekamy na kolejne zgłoszenia i pytania z zakresu prawna karnego, administracyjnego, cywilnego czy rodzinnego.

Na wybrane pytania i problemy, które zgłosicie odpowiada Łukasz Lecyk, Kancelaria Adwokacka ul. Czechowska 4 lokal 321 w Lublinie, www.adwokatlecyk.pl

Na Wasze pytania do prawnika czekamy pod adresem: [email protected], możecie też wpisywać je w komentarzach pod tekstem!

1. Czy należy mi się odszkodowanie za zakażenie połogowe rany pooperacyjnej w szpitalu po cc??? Groziła mi sepsa, gdybym się nie zgłosiła w szpitalu, umarłabym.

Błędem w sztuce lekarskiej jest naruszenie, obowiązujących w konkretnym wypadku, wypracowanych na gruncie nauki i praktyki, reguł postępowania zawodowego. Zgodnie z przepisem art. 415 kodeksu cywilnego, kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę.

Zgodnie z przepisem art. 444 w/w kodeksu, w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Na żądanie poszkodowanego zobowiązany do naprawienia szkody powinien wyłożyć z góry sumę potrzebną na koszty leczenia, a jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu. Jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty. Jeżeli w chwili wydania wyroku szkody nie da się dokładnie ustalić, poszkodowanemu może być przyznana renta tymczasowa.

To nie wszystko. W wypadku uszkodzenia lub wywołania rozstroju zdrowia, sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Krzywda to ujemne przeżycia związane z cierpieniami psychicznymi i fizycznymi, wynikające z naruszenia wskazanych w przepisie art. 444 kodeksu cywilnego dóbr osobistych.

Istotną sprawą jest udowodnienie winy lekarzowi, który popełnił błąd - ten obowiązek spoczywa na poszkodowanym. Należy pamiętać, że granica pomiędzy błędem medycznym, a ryzykiem związanym z zabiegiem jest bardzo płynna i dlatego poszkodowany będzie miał w tym zakresie wielce utrudnione zadanie.

2. Moj partner ma psa. Pies ten zerwał się ze smyczy, podbiegł do sąsiada i przegryzł mu oponę w rowerze. Sąsiad twierdzi, że to mój partner jest winny za całą sytuację i ma zwrócić pieniądze. Jaka Pan to widzi pod względem prawnym?

Sąsiad ma rację. Zgodnie z przepisem art. 431 kodeksu cywilnego, kto zwierzę chowa albo się nim posługuje, obowiązany jest do naprawienia wyrządzonej przez nie szkody niezależnie od tego, czy było pod jego nadzorem, czy też zabłąkało się lub uciekło, chyba że ani on, ani osoba, za którą ponosi odpowiedzialność, nie ponoszą winy.

Pojęcie „zwierząt chowanych" zakresem swoim obejmowało będzie zwierzęta domowe, w tym zwierzęta w gospodarstwach rolnych, hodowlanych. W/w przepis kreuje odpowiedzialność na zasadzie domniemania winy w nadzorze. Jest to wprawdzie domniemanie wzruszalne, wszakże jego obalenie jest utrudnione. By to zrobić Czytelnik musiałby wykazać w ewentualnym procesie wytoczonym przez sąsiada, iż dochował należytej staranności w nadzorze nad zwierzęciem, a więc dopełnił obowiązki, jakie zależnie od konkretnej sytuacji spoczywały na chowającym lub posługującym się zwierzęciem. (tak: Kodeks Cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania – część ogólna pod red. Andrzeja Kidyby)

Należy jednak pamiętać, iż zgodnie z przepisem art. 431 § 2 w/w kodeksu, chociażby osoba, która zwierzę chowa lub się nim posługuje, nie była odpowiedzialna według przepisów paragrafu poprzedzającego, poszkodowany może od niej żądać całkowitego lub częściowego naprawienia szkody, jeżeli z okoliczności, a zwłaszcza z porównania stanu majątkowego poszkodowanego i tej osoby, wynika, że wymagają tego zasady współżycia społecznego. Może się zatem okazać, że Czytelnik wykaże brak winy w nadzorze, a mimo to sąsiad otrzyma odszkodowanie na zasadzie słuszności.

3. Kilka lat temu sporządziłam akt notarialny, aktem darowizny i zupełnie za darmo, darowałam wujecznej siostrze 0,70 ha, które otrzymałam jako spadek po babci, ponieważ mama nie żyje, a ta ziemia zawsze była w użytkowaniu mojej ciotecznej siostry, chociaż należała się również mojej mamie. W chwili spadku ziemia była zadłużona, nie były płacone podatki i tym szantażowała mnie kuzynka, której później gmina umorzyła wszystkie zadłużenia. W tym roku poprosiłam kuzynkę o odpisanie działki ok. 0,10 ha, na której chciałam postawić sobie domek. Byłam przekonana, skoro ja jej darowałam 0.70 ha ziemi, to będę miała prawo poprosić o wydzielenie działki, jeśli w życiu będą jej potrzebowała. Niestety moja prośba została potraktowana bardzo negatywnie, agresywnie i bardzo złośliwie, czym czuję się pokrzywdzona. Moje pytanie brzmi: Czy i w jaki sposób można unieważnić akt darowizny ziemi, który sporządziłam na rzecz dalszej rodziny. Jakie koszty są takiego procesu? Czy jest szansa odzyskania spadku. Czy wysłanie listu poleconego do kuzynki skutkuje prawne żądaniem zwrotu darowanej części ziemi. Jak mam postąpić by zastosować prawo a jednocześnie odzyskać darowaną ziemie, od czego zacząć, czy sama bez pomocy prawnika na którego mnie nie stać dam sobie radę. Czy konieczna jest sprawa w sądzie, ponieważ na dobrowolne oddanie darowanej 0,70 ha ziemi nie mogę liczyć. Bardzo proszę o zrozumiałą dla mnie odpowiedź, ogromnie zależy mi na szybkim i skutecznym odebraniu mojej ziemi.

Zgodnie z przepisem art. 897 kodeksu cywilnego, darczyńca może odwołać darowiznę już wykonaną, jeżeli obdarowany dopuścił się względem niego rażącej niewdzięczności. O tym, czy zachodzi sytuacja określana takim mianem, zawsze decydują okoliczności konkretnej sprawy. Pod pojęcie rażącej niewdzięczności podpada tylko takie zachowanie obdarowanego, polegające na działaniu lub zaniechaniu (nieczynieniu) skierowanym bezpośrednio lub nawet pośrednio przeciwko darczyńcy, które, oceniając rzecz rozsądnie, musi być uznane za wysoce niewłaściwe i krzywdzące darczyńcę. Wchodzi tutaj w grę przede wszystkim popełnienie przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub czci albo przeciwko majątkowi darczyńcy oraz o naruszenie przez obdarowanego spoczywających na nim obowiązków wynikających ze stosunków osobistych, w tym również rodzinnych, łączących go z darczyńcą, oraz obowiązku wdzięczności (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2003 r. w sprawie o sygn. akt IV CKN 115/01). Zgodnie z przepisem art. 900 kodeksu cywilnego, odwołanie darowizny następuję przez oświadczenie złożone obdarowanemu na piśmie. Odwołanie darowizny powoduje po stronie obdarowanego powstanie obowiązek zwrotu przedmiotu darowizny stosowanie do przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu. Uprawnienie do odwołania darowizny wygasa z upływem roku od dnia, w którym darczyńca dowiedział się o niewdzięczności obdarowanego.

Założyć należy, iż obdarowany nie będzie chciał zwrócić dobrowolnie przedmiotu darowizny, nawet po otrzymaniu oświadczenia o odwołaniu darowizny. Wtedy Czytelniczka powinna zwrócić się do sądu z pozwem o zobowiązanie obdarowanego do złożenia oświadczenia woli o przeniesienie własności nieruchomości z powrotem na darczyńcę, czyli nakazanie pozwanemu złożenia oświadczenia woli, którego treścią jest przeniesienie własności w związku z odwołaniem darowizny. Prawomocny wyrok sądu zastępuje oświadczenie woli o przeniesieniu z powrotem własności nieruchomości. Z wyrokiem należy udać się do notariusza i zawrzeć umowę przeniesienia własności nieruchomości bez udziału obdarowanego. Wyrok stanowi również podstawę do wpisu w księdze wieczystej nieruchomości nowego (a zarazem starego) właściciela.

4. Witam, mam takie pytanie: Czy można w trakcie wykonywanie jednej pracy wykonywać drugą, co słynne jest w Kraśniku? Czy podczas bycia dyrektorem/kierownikiem jednej firmy można "urzędować" w innej firmie/urzędzie?

Nie ma przepisu, który by zabraniał pracownikowi podjęcia dodatkowego zatrudnienia zarówno na podstawie umowy cywilnoprawnej, jak i na podstawie umowy o pracę. Dodatkowe zatrudnienie nie jest uzależnione od zgody pracodawcy. Przy spełnieniu odpowiednich przesłanek możliwa jest również praca na dwóch etatach u tego samego pracodawcy.
Należy jednak pamiętać o przepisie art. 100 kodeksu pracy, który m. in stanowi, iż pracownik jest obowiązany wykonywać pracę sumiennie, dbać o dobro zakładu pracy oraz zachować w tajemnicy informacje, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę. Treść przywołanego artykułu pozwala wyciągnąć wniosek, iż dodatkowe zatrudnienie nie może przede wszystkimi kolidować z pracą dotychczas wykonywaną, być w stosunku do niej konkurencyjne oraz nie może narazić pracodawcy na szeroko rozumianą szkodę.

Co w sytuacji gdy chcemy pracować na dwóch etatach u tego samego pracodawcy? Pomocny w odpowiedzi na to pytanie może być wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 marca 1997 r. wydany w sprawie o sygn. akt I PKN 43/97, który stanowi, iż „z tym samym pracodawcą, w zakresie wykonywania pracy tego samego rodzaju, pracownik może pozostawać tylko w jednym stosunku pracy”. Przepisy ustalające maksymalne normy czasu pracy oraz określające warunki dopuszczalności świadczenia pracy w godzinach nadliczbowych mają charakter bezwzględnie obowiązujący w tym znaczeniu, że nie mogą być one przekraczane, nawet jeżeli pracownik w danym przypadku się na to godzi, czy też uważa, iż leży to w jego interesie.

Zawarcie z pracownikiem dodatkowej (drugiej) umowy o pracę za wynagrodzeniem jest zatem dopuszczalne wyjątkowo, gdy chodzi o rodzaj pracy wyraźnie inny niż uzgodniony w podstawowym czasie pracy. Pogląd analogiczny wyrażony został w uchwale Sądu Najwyższego dnia 12 marca 1969 r. w sprawie o sygn. akt III PZP 1/69: „Pracodawca, który zatrudnia pracownika poza normalnymi godzinami pracy, obowiązany jest za tę pracę płacić wynagrodzenie [...] chyba że jest ona wykonywana na podstawie odrębnej umowy, obejmującej rodzajowo zupełnie inne czynności”.

5. Wygrałem w sadzie sprawę o pożyczkę. Znajomy mam mi oddać ponad 2 tysiące złotych. Jednak mimo wyroku on nadal nie chce zwrócić pieniędzy. Jak mam wszcząć egzekucję? Do kogo się zwrócić?

Należy pamiętać, iż podstawą egzekucji jest tytuł wykonawczy. Tytułem wykonawczym jest tytuł egzekucyjny zaopatrzony w klauzulę wykonalności. Klauzulę wykonalności nadaje sąd jednoosobowo na wniosek wierzyciela. Tytułowi egzekucyjnemu pochodzącemu od sądu nadaje klauzulę wykonalności sąd pierwszej instancji, w którym sprawa się toczy. Sąd drugiej instancji nadaje klauzulę, dopóki akta sprawy w sądzie tym się znajdują; nie dotyczy to jednak Sądu Najwyższego.

Zgodnie z przepisem art. 77 ustawy Koszty sądowe w sprawach cywilnych, opłatę od wniosku o wydanie na podstawie odpisu orzeczenia ze stwierdzeniem wykonalności pobiera się w kwocie 6 złotych za każdą rozpoczętą stronicę wydanego dokumentu.

Po uzyskaniu klauzuli wykonalności, wniosek o wszczęcie egzekucji składa się właściwemu komornikowi. We wniosku należy wskazać świadczenie, które ma być spełnione, oraz sposób egzekucji. Do wniosku należy dołączyć tytuł wykonawczy. Zgodnie z przepisem art. 799 kodeksu postępowania cywilnego, wierzyciel może w jednym wniosku wskazać kilka sposobów egzekucji przeciwko temu samemu dłużnikowi. Spośród kilku sposobów egzekucji wierzyciel powinien zastosować najmniej uciążliwy dla dłużnika. Po złożeniu przedmiotowego pisma u właściwego komornika należy uzbroić się w cierpliwość i oczekiwać na zawiadomienie o wszczęciu egzekucji.

PORADŹ SIĘ PRAWNIKA: Na Wasze pytania do prawnika czekamy pod adresem: [email protected], możecie też wpisywać je w komentarzach pod tekstem!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto