Spotkanie dwóch najlepszych drużyn w regionie odbędzie się w smutnej atmosferze. Motor jest już niemal pewien spadku do drugiej ligi, a ewentualna porażka ostatecznie pogrzebie niewielkie szanse lublinian na utrzymanie. Piłkarze Górnika także znajdują się pod kreską, tracąc jeden punkt do zespołu zajmującego bezpieczne miejsce w tabeli.
Jednak właśnie dlatego sobotniemu spotkaniu mogą towarzyszyć duże emocje.
- Dla chłopaków będzie to jeden z najważniejszych meczów. Nie mamy pieniędzy, prawie nie mamy już pierwszej ligi, ale mamy kibiców i to dla nich zagramy. Zawodnicy będą niezwykle umotywowani - zapowiada Bogusław Baniak, trener Motoru. - W swojej pracy uczestniczyłem już w wielu meczach derbowych, ale utożsamiam się z Lublinem i traktuję to spotkanie bardzo poważnie. Chcemy pokonać Górnika - dodaje.
W lubelskim zespole nie zobaczymy pauzujących za żółte kartki bramkarza Dawida Dłoniaka oraz Rafała Króla. Trener Górnika, Mirosław Jabłoński, nie będzie mógł skorzystać z usług kontuzjowanych Krzysztofa Kazimierczaka, Piotra Bronowickiego, Kamila Oziemczuka, Nildo oraz przechodzącego rekonwalescencję Kamila Stachyry.
Przeczytaj więcej o meczu derbowym:
Piłka nożna: Ruszyła przedsprzedaż biletów na wielkie derby Lubeszczyzny
Motor Lublin - Górnik Łęczna: Szykują się krwawe derby
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?