Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nieznany sprawca podpalił pień "baobabu" z placu Litewskiego

Leszek MIkrut
W nocy z 5 na 6 czerwca br. ktoś próbował spalić pień kultowej czarnej topoli, który znajduje się na placu przed Galerią Labirynt przy ul. ks. J. Popiełuszki 5 w Lublinie.

- Ponad dwie godziny po północy okoliczni mieszkańcy powiadomili Straż Pożarną o dużych płomieniach przy Labiryncie - wyjaśnia Katarzyna Boracza z Galerii Labirynt. - Nieznany sprawca podłożył ogień do wnętrza pnia. Akcja gaśnicza trwała niewiele ponad pół godziny. Pożar na szczęście nie wyrządził większych szkód i wydaje się, że pień, który rok temu przekazany został galerii z przeznaczeniem do wykorzystania w działaniach artystycznych, nadal będzie mógł posłużyć temu celowi.

Wstępne ustalenia SP wskazują na celowe działanie sprawcy, którego zamiarem było podpalenie.

Charakterystyczna dla lubelskiego pejzażu ponad 130-letnia topola czarna, zwana baobabem, 23 maja 2017 roku została usunięta z placu Litewskiego ze względu na postępujące jej zamieranie. Drzewo zasadzono według projektu Feliksa Bieczyńskiego jako "drzewo wolności" po powstaniu styczniowym. W ten sposób miało nawiązywać do wcześniejszych działań rewolucjonistów francuskich i Izabeli Czartoryskiej, którzy sadzili topole czarne jako symbole wolności.

Stan topoli zaczął pogarszać się szczególnie od chwili, gdy w latach 60. ubiegłego stulecia najpierw wokół niej ułożono bruk, a potem w trakcie robót budowlanych odcięto część systemu korzeniowego. I choć na początku XXI wieku usprawniono funkcjonowanie systemu korzeniowego rośliny oraz zintensyfikowano prace pielęgnacyjne, w połowie maja ubiegłego roku na wniosek wojewódzkiego konserwatora zabytków "baobab" zniknął z perspektywy placu Litewskiego.

Aby jednak ten jeden z lubelskich symboli nie został zupełnie zapomniany, pobrane zostały zaszczepki drzewa, zaś jego pień przeznaczono na wykonanie rzeźby. Nadal czasowo spoczywa on w kilku kawałkach na trawniku przed Galerią Labirynt w Lublinie. Realizacji projektu artystycznego podjął się jeden z najbardziej znanych współczesnych polskich artystów - profesor warszawskiej ASP Mirosław Bałka.

Pożar na szczęście nie zniweczył planów artysty. Nie wiadomo jednak kiedy zostaną one skonkretyzowane, choć wiemy już, że ma to być kolumna symbolizująca słynną lubelską topolę. Galeria Labirynt zbiera wspomnienia o baobabie. Mają to być historie o nim utrwalone na fotografiach, spisane, mówione. Swoje wspomnienia można przekazywać osobiście w siedzibie galerii lub mailowo na adres: [email protected] Przyniesione zdjęcia zostaną zeskanowane i oddane ich właścicielom.

Podziel się wspomnieniami! - apelują pracownicy Galerii Labirynt.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto